piątek, 19 listopada 2010

"Randka ze śmiercią" J.D Robb

Jest koniec grudnia, w Nowym Jorku trwa przedświąteczna gorączka. Każdy myśli tylko o zbliżającej się Gwiazdce. W święta Bożego Narodzenia nikt nie chce być sam, nic więc dziwnego, że w agencjach matrymonialnych panuje wzmożony ruch. Ten właśnie okres wybrał sobie psychopatyczny morderca, który przebiera się za Świętego Mikołaja i pod pretekstem dostarczania prezentów odwiedza samotne kobiety.





Wydawnictwo: Da Capo
Wydano: 1998
stron : 318

Trafiłam w bibliotece i oczywiście nie powstrzymałam się przed dalszymi losami Eve Dallas :o) najlepszej pani porucznik.

Tym razem pani porucznik wraca do pracy po wypadku. Zbliża się Boże Narodzenie, istne szaleństwo. Miasta i sklepy pełne ludzi szukających prezentów, wszędzie Mikołaje , lecz jeden z nich to szalony morderca i gwałciciel. 
Eve Dallas zamiast uganiać się za prezentami, szuka i tropi szalonego Mikołaja , który zabija ludzi związanych z biurem matrymonialnym. 
Morderca zna swoje ofiary, wie ,że są samotne i same. Obchodzi się z nimi brutalnie, działa wg systemu, zostawia gołe, uduszone ofiary, maluje je, owija łańcuchem bożonarodzeniowym , robi tatuaż i zostawia broszkę.
Pani porucznik ma nie lada zadanie by wykryć i złapać przestępce.

Książka jest rewelacyjna !!!! Bardzo lubię ten dreszczyk emocji jaki wprowadza Nora Roberts w swoich powieściach. Seria jest świetna, choć połączona z fantastyką. Na pewno przy następnej wizycie w bibliotece, następne losy Eve Dallas znajdą się w książkach wypożyczanych :o)
Polecam każdemu, kto lubi zagadki kryminalne :O)

7 komentarzy:

  1. Czy to jest taki kryminał z wątkiem romansowym ;>

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak :)
    Wątek miłosny też znajdziesz :o)
    Ogólnie fajna lektura :o)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja Nore Roberts lubię właśnie za to połączenie romansu z kryminałem. Tego jeszcze nie czytałam, ale jako że idą święta to trzeba się będzie rozejrzeć za tą pozycją :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pytam, bo kiedyś nałogowo się zaczytywałam w takich książkach. Tylko ja lubię Lindę Howard i Beverly Barton... i jeszcze Jayne Ann Krentz ;P

    OdpowiedzUsuń
  5. O, to coś dla mnie - napięcie, zagadka, antybożonarodzeniowość (:

    OdpowiedzUsuń
  6. Tosia ja właśnie też :o) dlatego czytam i czytam , romanse Roberts też z przyjemnością :O)
    Iza - ostatnio kusiła mnie Krentz :o)
    Futbolowa - pewnie dla Ciebie :o)

    OdpowiedzUsuń
  7. to wypożycz sobie ;) Ona ma dużo takich z wątkami paranormalnymi :D

    OdpowiedzUsuń