tag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post4283111411140823073..comments2024-03-04T16:21:11.819+01:00Comments on Sabinkowe czytanie, w obłokach bujanie....: ABC...Agaty Kołakowskiejsabinka.t1http://www.blogger.com/profile/00715633948467335896noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-90676246624037749822015-03-11T15:43:51.348+01:002015-03-11T15:43:51.348+01:00Interesujący post. Będę się starała wpadać częście...Interesujący post. Będę się starała wpadać częściej:)Gosiahttp://skydiveblog.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-78275438763513005592015-02-26T09:33:35.085+01:002015-02-26T09:33:35.085+01:00Nie wpisałam adresu.... joanna.tyrakowska@wp.plNie wpisałam adresu.... joanna.tyrakowska@wp.plAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-15620956755047659832015-02-26T09:27:43.557+01:002015-02-26T09:27:43.557+01:00Najtrudniejsza w życiu jest wolność, ta wolność o ...Najtrudniejsza w życiu jest wolność, ta wolność o którą już nie musimy walczyć i zabiegać, ale wolność w której często się ukrywamy, pod płaszczem konwenansow bo tak wypada, tak powinniśmy lub co gorsza zaszkodzi to naszemu spokojnemu wegetowaniu. Bo życie bez wolności jest mile i spokojne, ale jest też przytlaczjace, wolność wymaga wielkiej odwagi, samozaparcia, wyjścia poza granice spokojnego życia, wolność oddycha pełną piersią i co najważniejsze ma granice, kończy się tam gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-59470400828782917152015-02-22T20:47:41.046+01:002015-02-22T20:47:41.046+01:00Co jest najtrudniejsze w życiu w zgodzie ze sobą? ...Co jest najtrudniejsze w życiu w zgodzie ze sobą? <br />Samo życie. <br />Na przykład podejmowanie decyzji zgodnych z naszym sumieniem, bo nie zawsze to co jest dobre dla innych jest dobre dla nas i odwrotnie. Czasem decyzja, którą podejmiemy będzie zgodna z nami samymi, ale skrzywdzi innych. Musimy być tego świadomi i nieść potem w sercu i na barkach ten ciężar.<br />Bywają sytuacje, które są dla nas ogromnie trudne a każde rozwiązanie będzie złe. Np. rozwód bliskich ludzi, gdzie w grę wchodzą dzieci, wnuki i ich uczucia a także znaczny majątek, który stanowi sól w oczach stron. Jaką decyzję nie podjęłaby skrzywdzona strona, nie będzie idealnie, nie będzie już nigdy dobrze, zawsze ktoś ucierpi.<br /><br />Zanim cokolwiek zrobimy, powiemy, gruntownie to przemyślmy. Posłuchajmy głosu serca, rozumu i sumienia, może wtedy będzie to zgodne z sobą samym? :)<br /><br />ejotek1980@gmail.comejotekhttps://www.blogger.com/profile/02425993323662247088noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-2298219011215744222015-02-21T19:42:42.119+01:002015-02-21T19:42:42.119+01:00Najtrudniejsze w życiu w zgodzie ze sobą jest pozn...Najtrudniejsze w życiu w zgodzie ze sobą jest poznanie siebie. To pierwszy etap. Jak już będziemy wiedzieć, jacy jesteśmy, będziemy też wiedzieć jak żyć, by nie toczyć ze sobą walki. :)<br />annahttp://kuradomowa.blogujaca.pl/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-21585270462186022192015-02-21T18:12:53.008+01:002015-02-21T18:12:53.008+01:00Kilka razy przeczytałam to pytanie, zanim zdałam s...Kilka razy przeczytałam to pytanie, zanim zdałam sobie sprawę, że to otaczający nas ludzie sprawiają największe trudności w kształtowaniu naszego życia w zgodzie z samym sobą. Niestety w dzisiejszym świecie z każdej strony jesteśmy obserwowani, oceniani, a czasem stawiani na piedestale złych wzorców. Wystraszeni odwiecznym pytaniem: "co sobie o mnie pomyślą?" nie zawsze postępujemy tak jak naprawdę byśmy chcieli. Wyczuwając zagrożenie odrzucenia czy wyśmiania - wycofujemy się niczym rak, lub jak struś chowamy głowę w piasek. Życzę wszystkim odwagi godnej wilka w potwierdzaniu swojej wartości każdego dnia. wiolla19@poczta.fmAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-38182924709142887822015-02-21T09:54:05.258+01:002015-02-21T09:54:05.258+01:00Dla mnie najważniejszą rzeczą na świecie jest umie...Dla mnie najważniejszą rzeczą na świecie jest umiejętność wybaczania drugiemu człowiekowi.Nie jest to wcale łatwe.To proces ,do którego człowiek dojrzewa,Dojrzewa jak owoc na drzewie,który niedojrzały jest kwaśny i niejadalny/smakuje tylko ukradziony jak mamy kilkanaście lat/Potem dojrzały,zerwany o czasie smakuje i z każdym kęsem odkrywa ukryty pod skórką smak.<br />Inni ludzie często nas ranią.Ranią tak boleśnie słowami,czynami,że mówimy-już nigdy jej,jemu nie wybaczę.Nie chcę jej,jego,ich znać!Jednak miej czas,rany powolutku się zabliżniają,blizny stają się mniej widoczne i wtedy brakuje nam tej drugiej osoby i pytamy same siebie,dlaczego nie?Dlaczego mamy się na siebie boczyć,gdy życie ucieka jak woda w potoku i tak naprawdę niewiele czasu mamy na tej ziemi?I często wtedy doznajemy olśnienia.czy może dla wierzących jest to łaska wybaczenia.Wybaczamy i życie staje się jakieś piękniejsze,bardziej kolorowe i chyba cenniejsze.Następny trudny krok w życiu zrobiliśmy.Krok,który daje ukojenie.Tyle tylko,że na ten krok czekamy czasami wiele,wiele lat! Małe dziecko ucząc się chodzić i stawiając pierwsze kroki nie ma w sobie strachu.Nie boi się,że się potłucze.My zaś wybaczając mamy zawsze obiekcje i zastanawiamy się czy ten krok do zgody nie spowoduje,że się boleśnie potłuczemy To jest trudne i chyba najtrudniejsze w życiu każdego człowieka.<br />jolunia559@wp.plJolahttps://www.blogger.com/profile/02959146690232499068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-36812303504367607942015-02-18T17:58:36.576+01:002015-02-18T17:58:36.576+01:00To przychodzi z wiekiem… a przynajmniej do mnie pr...To przychodzi z wiekiem… a przynajmniej do mnie przyszło, świadomość że sama dla siebie jestem najważniejsza.<br />Ludzie przychodzą i odchodzą, wsiadają i wysiadają do pociągu, którym jadę przez życie.<br />A jadę dalej, często siedząc w przedziale sama i skazana na swoje tylko towarzystwo. Muszę się z sobą dobrze czuć.<br />Nie chcę przecież tracić cennego czasu na tłumaczenie samej sobie, dlaczego się skrzywdziłam.<br />Kiedyś było inaczej, ale teraz robię wszystko, by pod koniec dnia, moja wewnętrzna Gabrysia nie miała do mnie o nic żalu.<br />Nie jest to łatwe. Trudno przychodzi odsuwanie się od toksycznych ludzi, którzy próbują podcinać skrzydła, i gasić dzisiejsze słońce - jutrzejszymi chmurami.Trudno - bo oni tak łatwo nie odpuszczają i często pod pozorem życzliwości wciskają się w moje życie, by pod znieczuleniem wsączyć trochę jadu. <br /> Wiem jednak, że trzeba - bo jestem ważna i nie dam siebie już nigdy skrzywdzić. Dobrze jednak, że nauczyłam się rozpoznawać ludzi szczerych, przy których rozpościeram szeroko skrzydła i moje obdarowane miłością serce - jak tylko potrafi - odwdzięcza się za to. gabriela.gabkka405@gmail.comGabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-56067120755055793822015-02-18T17:43:53.579+01:002015-02-18T17:43:53.579+01:00Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, może się „zawiesił...Dziękuję bardzo za wyjaśnienie, może się „zawiesiłam” na chwilę :) Teraz mi się rozjaśniło - pozdrawiam serdecznie i zabieram się do pisaniaGabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-35342273061213268712015-02-18T17:00:38.437+01:002015-02-18T17:00:38.437+01:00Pani Gabrysiu, w pytaniu niczego nie zabrakło. :-)...Pani Gabrysiu, w pytaniu niczego nie zabrakło. :-) Chodzi w nim o to, co wydaje się Pani najtrudniejsze w życiu w zgodzie ze sobą, zgodnie z własnymi zasadami, potrzebami itp.Może bycie sobą w życiu przychodzi Pani łatwo i nic nie widzi Pani w tym trudnego. :-) Jeśli tak jest - może tak Pani odpowiedzieć. Mam nadzieję, że coś rozjaśniłam. :-) Pozdrawiam ciepło! Agata KołakowskaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2673465219910561688.post-10578618037558013742015-02-18T13:45:40.528+01:002015-02-18T13:45:40.528+01:00Witam serdecznie. Chętnie wzięłabym udział w konku...Witam serdecznie. Chętnie wzięłabym udział w konkursie, ponieważ uwielbiam czytać książki pani Kołakowskiej,tylko jakoś nie mogę rozgryźć tego pytania. Nieśmiało tylko pytam, czy tam może czegoś nie zabrakło? Czy to tak ma być w ostatecznej wersji. Pozdrawiam cieplutko GabrysiaGabriela Kotashttps://www.blogger.com/profile/08919790074301373965noreply@blogger.com