Strony

sobota, 2 października 2010

Październikowe ksiązki

Przywiozłam z biblioteki, na razie czekają aż skończę to co już zaczęłam .
Tym razem przywiozłam :




1. Olga Tokarczuk "Ostatnie historie"
2. Hanna Cygler "Czas zamknięty"
3. Hanna Kowalewska  "Letnia Akademia Uczuć"
4. NIKT " Jak umiera miłość "
5. Krystyna Nepomucka "Obrączka ze słomy"
6. Dorota Terakowska " Tam gdzie spadają Anioły"
7. Danelle Steel "Skrzydła"
8. Frances Mayes " Pod słońcem Toskanii"
9. J.D. Robb "Randka ze śmiercią "
10. Jill Barnett " Marzenia"





Z lewej strony wstawiłam małą ankietę , chciałabym się dowiedzieć od was, którą książkę warto przeczytać jako pierwszą :O) Nie wiem czy coś z tej ankiety wyjdzie, jeśli tak , byc może pojawi się znacznie częściej :O)

13 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa recenzji Olgi Tokarczuk i Doroty Terakowskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tam gdzie spadają anioły czytałam parę lat temu, jest bardzo piękna i wzruszająca. Z całą pewnością się jej nie zapomina.

    OdpowiedzUsuń
  3. Iza ja tez jestem ciekawa tych książek, sporo o nich słyszałam:)

    Tośka - czytałam rewelacyjne recenzję , nadarzyła się okazja wiec wypożyczyłam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mmm, zapowiada się smakowicie. Może na start Tokarczuk albo "Pod słońcem Toskanii"? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmm, zapowiada się smakowicie. Widzę, że nie tylko ja dzisiaj urządziłam stosikowy pokaz :D. Może na start Tokarczuk albo "Pod słońcem Toskanii"? ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilka z nich zapowiada się bardzo ciekawie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę "Pod słońcem Toskanii":)

    OdpowiedzUsuń
  8. czytałam książke tam gdzie spadają anioly jest bardzo wzruszająca....

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję Wam. Za głosy również jak widać chyba Terakowska pójdzie na pierwszy rzut :)

    OdpowiedzUsuń
  10. z tych wszystkich czytałam tylko "Tam gdzie spadają anioły" i uważam, że naprawdę warto ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. No to juz chyba nie mam wyjścia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jako bibliotekarz moge stwierdzić, że bardzo różnorodna literatura. Ja na pierwszy ogień proponowałabym Toskanię.
    Tokarczuk dla mnie niezrozumiała jest, nie lubię jej.
    Robb - romans z kryminałem, ale trochę fantastyki, bajkowa przyszłość :). Barrnett - romans nie wymagający myślenia w stylu poznali się, zakochali, ale wszystko jest przeciw nim - konczy sie oczywiście :i żyli długo i szczęśliwie".
    Steel nie lubię - działa na mnie dołująco, nie wiem dlaczego.
    Terakowska - piękna i wzruszająca. itd

    OdpowiedzUsuń