To książka szczególna - jak szczególna jest sama Wigilia i to wszystko, co się z nią wiąże. Opłatek, choinka, bliscy przy stole, prezenty... Specjalny prezent dla swoich czytelników przygotowało czternastu z najbardziej lubianych i najchętniej czytanych polskich autorów wydawnictwa Prószyński i S-ka. Każdy z nich napisał opowiadanie tematycznie związane z Wigilią. A że każdy też pozostał wierny swojej problematyce i stylowi, powstała książka lśniąca wszystkimi barwami prozy, rozjarzona, migotliwa i piękna jak bożonarodzeniowa choinka.
Wydawnictwo: Prószyński i s-ka
Wydano: 2005
stron :276
"Opowieści wigilijne" to zbiór opowiadań znakomitych pisarzy i pisarek. Znajdziemy tam opowiadania : Janusza L. Wisniewskiego, Moniki Szwai, Dominiki Stec, Izabeli Sowy, Olgi Saskiej, Macieja Przepiery, Ewy ostrowskiej, Zofii Mossakowskiej, Iwony Menzel, Ireny Matuszkiewicz, Manuli Kalickiej, Marka Harnego, Irka Grin, Grażyny Bąkiewicz. Same znane i lubiane przeze mnie nazwiska, szczególnie niektóre ulubione.
Skoro nazwiska lubiane ucieszyłam się na widok tej książki w bibliotece, jeszcze przed świętami, więc pomyślałam ,że to jakaś magia i cud ,że tak spokojnie na mnie czeka. Zabrałam się za nią przed świętami, niestety notoryczny brak czasu nie pozwolił przeczytać książki jednym tchem, podzieliłam na opowiadania i tak dobrnęłam do końca. Zachwycona dobrnęłam. Świąteczny klimat nastroił mnie pozytywnie na przygotowania świąteczne, świąteczne porządki i czekanie na przyjście małego Jezusa.
Każde opowiadanie ma jakieś przesłanie, daje do myślenia, każe się rozejrzeć dookoła nas, by nie przeoczyć tak istotnych rzeczy i ludzkich problemów, zastanowić się nad swoim postępowaniem i nie tylko w święta , ale cały czas, czy my przypadkiem możemy zrobić coś więcej dla innych....
Najbardziej spodobały mi się trzy opowiadania :
* Wigilia jest tylko raz w roku
*Wigilie Kaskadera
*Wigilia dla Iskarioty
Wszystkie opowiadania wywarły na mnie ogromne wrażenie, może to i dobrze, że czytałam spokojnie opowiadanie po opowiadaniu z przerwami, w tych przerwach miałam masę czasu by się zastanowić , przemyśleć wiele spraw.... Polecam wszystkim , którzy uwielbiają Boże Narodzenie.
mały dopisek :
już dawno miałam problem z odmiana pewnego nazwiska, widziałam różnie odmieniane i sama nie byłam pewna jak jest prawidłowo, zapytałam u wydawcy , dostałam odpowiedź i jest mi strasznie wstyd ,że do tej pory pisałam niepoprawnie. Panią Monikę bardzo przepraszam za te wszystkie "byki" więcej ich nie popełnię !!!
a teraz dla tych co też mieli dylemat, widziałam ,ze wiele osób
Szwaja - Szwai
Nazwiska faktycznie znane i lubiane ;)
OdpowiedzUsuńTak.
OdpowiedzUsuńNiestety z niektórymi pierwszy raz się spotkałam :O)
Szkoda, że przed Świętami nie wiedziałam o takiej książce.
OdpowiedzUsuńMoże i ja sięgnę po ten zbiór opowiadań. No i co z tego, że jest już po świętach
OdpowiedzUsuńZupełnie zapomniałam o tej książce. Koniecznie muszę ją przeczytać za rok. Tym bardziej, że jest tam opowiadanie pani Sowy, którą uwielbiam.
OdpowiedzUsuńJa się chyba wstrzymam do przyszłego roku.. Teraz, po świętach, nie będzie już tego nastroju :)
OdpowiedzUsuńbrzmi ciekawie.. tak wigilijnie. ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa pozycja, nawet po świętach :) Chętnie sie z nią zapoznam. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzed świętami fajna sprawa taka książka, ale przecież jeszcze Nowy Rok przed Wami i mną , więc ....czar i magia świat jeszcze gdzieś jest :O)
OdpowiedzUsuńOj i ja chyba po to sięgnę (jeśli moja biblioteka to będzie posiadać).
OdpowiedzUsuńCzasem fajnie tak poczytać opowiadania ;)
A ja nie przepadam za świątecznymi historyjkami ;]
OdpowiedzUsuńprzeczytałam dla samego Wiśniewskiego:)
OdpowiedzUsuń