Zbliża się lato...Kaczor Donald ma już dość walki ze szkodnikami, więc w miejsce ogródka buduje wspaniały basen SUPER HIPER DE LUX.
Okazuje się jednak, że basen przyciąga coraz więcej nieproszonych gości...
Wydawnictwo: Klub Książek Disneya
Wydano: 1996
stron :
Bardzo lubimy głównie oglądać bajki z Kaczorem Donaldem, zresztą chyba nie ma takich osób, które nie widziały choć jednej bajki ze słynną kaczką . Ucieszyliśmy się gdy w paczuszce znaleźliśmy bajeczkę :O)
Zdążyliśmy już ją trzy razy przeczytać...
Książeczka bardzo kolorowa ale czy wnosi to opowiadane coś w życie naszych małych pociech...tu bym polemizowała.
Kaczor był w tej bajce raczej agresywny, słowa którymi się posługiwał nie bardzo do mnie trafiały....Próbowałam jednak jakoś tą bajeczkę wytłumaczyć Miłkowi, obrócić ją w jakiś morał...wybór i skojarzenie pozwoliło mi przekonać syna, że umiejętność dzielenia się z innymi jest ważną rzeczą w naszym życiu codziennym. Z tym również szanowanie innych osób i zwierząt... Zrozumiał mam nadzieję, lecz kazał przeczytać sobie ją jeszcze raz.... nie wiem być może by uzmysłowić sobie moje słowa.
Bajka nadrabia kolorowymi ilustracjami....
Polecam rodzicom starszych dzieci...
Wiesz, przypomniałaś mi dzieciństwo. Pamiętam jak należałam do klubu Disneya i co miesiąc wyczekiwałam paczki z moim imieniem, a w paczce zawsze książka :). Całą serię mam w piwnicy, poczeka na moje maleństwo i może też będę wysyłać je pocztą hihi :)
OdpowiedzUsuńPamiętam doskonale bajki Disneya. Uwielbiałam kaczora Donalda:)). Świetna książeczka!
OdpowiedzUsuńach.. Mi też przypomniałaś dzieciństwo :p cały czas mam gdzieś kilka książeczek z tej serii :D
OdpowiedzUsuńBajki z tej serii są bardzo fajne, mamy kilka :o) więc pewnie w najbliższym czasie się pojawią, skoro podzieliłam się już blogiem z M.
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam bajki z tej serii.
OdpowiedzUsuńA zaczęłam je chyba czytać w wieku 7-8 lat :)
:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam Walta Disney'a w każdej niemal postaci. Super, Sabinko, że wróciłaś do tej książki, żeby nam ją nieco przybliżyć.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zrobiłam to z Księgą Dżungli.