Oto NOWE PRZYGODY jednego z waszych największych dobranockowych przyjaciół! Kot Filemon, Bonifacy, Szczeniak, Babcia i Dziadek znów bawią i uczą. Czego uczą?
Wydawnictwo: Wilga
Wydano: 2010
stron :24
Nowe przygody Filemona to książeczka, po którą moje dziecko sięga najchętniej i najczęściej powraca do niej by pooglądać samemu obrazki. Nie dziwie się synkowi, ponieważ pan Wojciech Stachyra postarał się o to by ilustracje były z najwyższej półki, moim i synka zdaniem są.
Autorzy rewelacyjnie łączą wątek kotów - Filemona i Bonifacego z z klasycznymi bajkami, które znają wszyscy. Połączenie jest zazwyczaj zabawne, z fajnymi śmiesznymi sytuacjami, które aż chce się czytać i czytać :o)
Jako rodzic mogę stwierdzić, że bajeczka jest tak napisana, by dzieci mogły z niej "wynieść" wiele morałów i wniosków. Książki uczą szacunku do innych osób, a także zwierząt. Niestety w wielu bajkach o tym się już zapomina, a dzieci poznają tylko realia świata teraźniejszego czyli głównie przemoc. Tym bardziej cieszę się, że od dawna nasze dziecko woli zająć się bajeczką czytaną, tak interesującą, dobrą, a przede wszystkim taką, która potrafi go oderwać od szarej codzienności ....
Z punktu widzenia dziecka, które już potrafi wyrazić własne zdanie, słyszę ,że książeczka jest bardzo ciekawa, czasem śmieszna, ale przede wszystkim taka, że z przyjemnością chce ją oglądać , dotykać i przekładać strony by móc się przyjrzeć kolejnym obrazkom, wyprzedzając troszkę treść...Podejrzewam,że jest tak, gdyż pan ilustrator niezwykle starannie i szczegółowo przygotował piękne obrazki zachęcające i kuszące małego brzdąca :)
Oczywiście polecam bajkę jak najbardziej. Rodzicom małych dzieci, ale także przedszkolakom i starszakom, które same już czytają !!!Polecam też starszym, którzy kochają Filemona i Bonifacego :o)
Książeczkę dostaliśmy od WYDAWNICTWA WILGA za co serdecznie dziękujemy !!!!
Ach Filemon ;)
OdpowiedzUsuń