Strony
▼
wtorek, 19 lipca 2011
Bez dłoni...
RECENZJA BIERZE UDZIAŁ W KONKURSIE ZORGANIZOWANYM PRZEZ SERWIS ZBRODNIA W BIBLIOTECE
Sadystyczny seryjny morderca wybiera kolejną ofiarę – dziewczynę z Nashville. Pani porucznik z wydziału zabójstw, Taylor Jackson, oraz jej przyjaciel, analityk FBI, doktor John Baldwin, wspólnie prowadzą śledztwo w tej sprawie. Dusiciel z Południa morduje kolejne osoby, a na miejscu zbrodni zostawia ponurą wizytówkę – dłoń poprzedniej ofiary. Ambitna dziennikarka telewizyjna Whitney Connolly jest przekonana, że sprawa Dusiciela z Południa pomoże jej w karierze i umożliwi wyjazd z Nashville. Posiada informacje, które mogą zmienić kierunek dochodzenia. Nie przypuszcza jednak, że sprawa będzie dotyczyć także jej osobiście, a za swoje ambicje zapłaci wysoką cenę… Nikt nie potrafi powstrzymać zwyrodnialca, ale wszyscy zaczynają sobie uświadamiać, że prawdziwe zło rodzi się z zakłamania.
Wydawnictwo: Harlequin / Mira
Wydano: 2010
stron :416
Seria: Thriller
Okładka książki, która ocieka krwią zapowiada dość brutalną powieść, która powinna trzymać w napięciu. Tytuł zdecydowanie odnosi się do seryjnego mordercy. J.T. Ellison stworzyła bardzo dobry thriller, który nie tylko trzyma w napięciu, nie tylko ocieka krwią, ale zawiera pewne tajemnice, które mają ogromny wpływ na losy wielu ludzi. Jedyne czego żałuję, to tego, że nie znalazłam dotychczas innych książek tej autorki. Szkoda, wielka szkoda...
Taylor Jackson to najmłodsza porucznik policji w Nahvillle, zajmująca się głównie morderstwami. Jej najbliższym pomocnikiem jest analityk kryminalny doktor John Baldwin, który równie mocno towarzyszy Taylor w życiu prywatnym. Wspólnie otrzymują bardzo trudną sprawę seryjnego mordercy, który to porywa ofiary, gwałci, dusi, a na koniec obcina im dłonie, następnie wywozi zwłoki do innego stanu, gdzie schemat się powtarza. Zadaniem Taylor i Johna jest złapać brutalnego mordercę, niestety zbyt często się wymyka!!!!
Interesująca wydaje się też sprawa mężczyzny, który regularnie atakuje i gwałci we własnych mieszkaniach bezbronne kobiety. Policja nazywa go "Słotnik", gdyż atakuje tylko w deszczowe czwartki. Kiedy zostaje zgwałcona policjantka prowadzące śledztwo, do akcji przyłącza się Taylor.
Ambitna dziennikarka Whitney Connoly jest przekonana, że dzięki sprawie seryjnego mordercy zwanego prze FBI Dusicielem z Południa, dostanie się na najwyższy stopień kariery i uda jej się wyrwać z Nashville. Posiada bardzo ważne informacje, które dużo by zmieniły w prowadzonym śledztwie. Jednak Whitney stawia na karierę i płaci za to wysoką cenę ...
Zostaje zamordowanych 8 kobiet w różnych stanach, a wszystko przez jedną dobrze chronioną tajemnicę rodzinną ...
"Złodziej dłoni" to powieść zdecydowanie wielowątkowa. Dzięki temu nie wydaje się nudna, prace policji nad śledztwami dokładnie opisane, sceny nieco brutalne, co dodaje książce wiele autentyzmu i realizmu. Zdecydowanie widać, że autorka miała styczność albo z bardzo dobrym konsultantem, albo też idealnie wykorzystała swoje doświadczenie, które zdobyła podczas pracy w policji, FBI w dziale kryminalistyki. W powieści choć znajdują się wątki brutalnych gwałtów, sadystycznych morderstw, porwań, to jednak autorka nie zapomina o tym, by osłodzić nam tą gorycz romansami. W końcu policjanci są też ludźmi, którzy mają własne pragnienia i marzenia oraz zwyczajne problemy. Generalnie praca pochłania im większość czasu, nie zostawiając im wiele na życie prywatne.
Świetnie napisana powieść, która zbyt szybko się kończy. Nie nazwałabym jej przewidywalną, choć sam koniec daje nam możliwość odkrycia kim jest seryjny morderca. Nie zmienia to faktu, że J. T. Ellison stworzyła rewelacyjny thriller.
Zdecydowanie polecam tym, którzy z przyjemnością sięgają po tego typu literaturę, choć powieść nie należy do lekkich, to z pewnością zaspokoi nie jednego fanatyka kryminałów i thrillerów. Miłośnicy romansów również znajdą coś dla siebie, jednak zdecydowanie górują tu brutalne morderstwa i gwałty!!!
Za powieść serdecznie dziękuję pracownikom :
Okładka przykuwa wzrok, sądzę, że książka by mi się spodobała :P Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna okładka, sięgnę po nią w niedalekiej przyszłości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
No to ja jestem zdecydowanie - wszystko lubię w mrocznych thrillerach... ;)
OdpowiedzUsuńLoony_lunatic - taaaa okładka przyciąga wzrok :)
OdpowiedzUsuńStayrude - polecam
Beatko - no to sięgnij koniecznie :)
po opisie sądzę, że to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńhttp://moj-ksiazkawy-swiat.blogspot.com/ Na ten adres bloga przeniosłam się z książkowy-świat.blogspot.com bo miałam pewne problemy z blogiem . Zaprszam. A za thillery] i horrory dziękuje. Ja chce spokojnie spać :D
OdpowiedzUsuńPS: Dodaje
OdpowiedzUsuńŻycia nie starczy aby to wszystko przeczytać :)
OdpowiedzUsuńmroczne thrillery to ja lubię:D dodałam juuż do swojej listy książek które chce przeczytać:D
OdpowiedzUsuńŚwietna zapowiedź
OdpowiedzUsuńPragnę Cię poinformować, że nominowałam Cię do One Lovely Blog Award. Zapraszam do zabawy, a szczegóły na mojej stronie.:)
OdpowiedzUsuńRecenzja jak zawsze świetna. Sama nie wiem, może się skuszę, choć nie lubię takich drastycznych opisów. Ale ta wielowątkowość fabuły mnie kusi.
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy One Lovely Blog Award
OdpowiedzUsuńCo do książki to sama okładka kusi :)
Zostałaś nominowana do Lovely Blog Awards :) - info na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńA recenzja jak zawsze :) Super. Też chciałam tę książkę, ale się nie załapałam :(
Kryminały lubię, ale nie te epatujące brutalnością. Zastanowię się nad tą książką :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią sięgnę po tę książkę jak tylko będę miała ku temu okazję. Ucieszyłam się nieco, że w tej książce jest wielowątkowość, bo nieraz miło przez chwilę zapomnieć o samym śledztwie i o ewentualnej brutalności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Klaudyna.
kamkap - :)
OdpowiedzUsuńAlex1394 - czytam przed snem i śpię jak mops :)
AgnieszkaWawka - na ile mi starczy, na tyle będę czytać :)
bergamasco - warto :)
Taki jest świat - dziękuję
Balbina64 - dziękuję, warto przeczytać, opisy da się przeżyć :):):) czytałam gorsze:)
książkoholiczka - dziękuję , tak okładka jest...nietypowa
Sil - dzięki, szukaj, może znajdziesz, zobacz, byc może jest w sklepie Miry :) Ja swojej nie oddam :)
Carline - dziękuję
Dosiak - :) seryjni raczej mają to do siebie, że nie są delikatni....
Klaudyna - mnie też to odpowiadało:)
to zupełnie jak ja :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja, chętnie sięgnęłabym po tę książkę, tym bardziej, że uwielbiam taką tematykę :D
OdpowiedzUsuń