Wampiry wcale nie są złe!
Pewnego dnia w dziwnym, starym domu, w miasteczku Wampirzyce, na uboczu, zamieszkał siedmioletni Kazio wraz z zabieganą mamą, z tatą artystą malarzem, z nieznośną starszą siostrą i młodszym bratem wiercipiętą. Jamnik Wampir też jest tu bardzo istotny.
Kazio, jak to Kazio - był ciekawski.
Wydawnictwo: Wilga
Wydano: 2011
stron : 80
Do tej pory nie czytałam dziecku, ani też sobie żadnej książki Iwony Czarkowskiej. Postanowiłam zapoznać się z twórczością tej autorki, mój i synka wybór padł na "czerwoniastą" książeczkę -"Kazio i skrzynia pełna wampirów". Choć mój syn miał sporo obaw co do krwiożerczych wampirów, dał się namówić. O dziwo z przyjemnością i uśmiechem wysłuchał całej historii Kazia.
Kaziu to chłopczyk niezwykle ciekawski, wszystkim się interesuje, czasem bywa "zakręcony". Jak tu nie być takim, gdy tata jest artystą, mama wiecznie zabiegana, siostra jest nieznośną kobietką, a brat Staś wiercipiętą, na dodatek pies - Wampirem. Cała rodzina przeprowadza się do nowego domu, o którym krążą różne plotki. Kazio ze swoim wścibskim charakterem odkrywa wiele różnych, interesujących rzeczy. Najpierw znalazł sztuczną szczękę, potem przeszukał strych pełen kurzu, zdechłych much, pogniecionych kartonów i połamanych krzeseł. Potem jeszcze zajrzał do starego zegara i znalazł tam... przeczytajcie sami :)
Iwona Czarkowska wymyśliła niesamowitą historię pełną wampirów, czosnku i koloru czerwonego, jednak nawet czosnek nie był w stanie nas odstraszyć, nie wspominając już o wujku Draculi. Choć autorka nie ułatwiła zadania dzieciom wprowadzając trudne imiona to i tak moje dziecię było zachwycone. Wesoła książeczka, która bawi, lekko straszy i pachnie czosnkiem, to z pewnością obowiązkowa lektura dla dzieci powyżej 6 roku życia. Nam się podobało i z pewnością sięgniemy po drugą część przygód Kazia.
Rewelacyjnym dodatkiem jest grafika. Ilustracje wykonane przez Olgę Reszelską zasługują na ogromne brawa, idealnie wkomponowały się w treść opowiadania.
Iwona Czarkowska swoją książkę "Kazio i skrzynia pełna wampirów" poleca dzieciom od siedmiu lat, jestem przekonana, ba, mam pewność, że zainteresuje już wścibskie i ciekawskie, jak Kazio sześciolatki. Polecam tez rodzicom i nastolatkom, z pewnością nie będą się nudzili.
Miała okazję ja sprezentować młodszej kuzynce i przy okazji przeczytałam, świetna książka :)
OdpowiedzUsuńChętnie poznam Kazia, jestem pewna ,że dostarczy mi on niemałej rozrywki.
OdpowiedzUsuńTo już wiem, co kupić mojemu kuzynowi na urodziny, które wypadają na ostatni dzień sierpnia, będzie zadowolony.
OdpowiedzUsuń