Strony

wtorek, 11 grudnia 2012

Piernik

Nie taki piernik z przysłowia bądź powiedzenia, tylko taki konkretny, smaczny i nieco nietypowy.
Póki pamiętam, bo pamięć mam dobrą, ale krótką niestety, wpisuje, bo obiecałam Madzi K.
Skoro obiecałam...
Przepis dostałam od siostry.

Piernik

Składniki: 
 2 szklanki kwaśnego mleka
3 szklanki mąki
1,5 szklanki cukru
2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżki kakao
2 łyżki dżemu
0,5 kostki margaryny rozpuszczonej

Przygotowanie:
Wszystkie sypkie składniki wymieszać, następnie dodać dżem, margarynę i mleko.
Dokładnie wymieszać.
Piec w temp. 170-180 stopni około 45-50 minut.

Szybkie, w miarę tanie i pyszne, no i w całym mieszkaniu pachnie świętami :))))
A na dworze już świątecznie, biało, zimno...
Byle do wiosny :)






12 komentarzy:

  1. Moja siostra bardzo lubi piernik
    i jest specjalistką od tego ciasta :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem specjalistką od żadnego ciasta, bo generalnie nie znoszę piec! Za to uwielbiam gotować :)))

      Usuń
  2. Bardzo lubię pierniki, a ten przepis wydaje się ciekawy.)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas też piernik, ale w formie ciasteczek. :) Pierwsze porcje robiłyśmy z córeczką w tę niedzielę. W następną - kontynuacja. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie krzywo na pierniki patrzą, więc to trochę zawsze kupuje :)

      Usuń
  4. Byle do świąt Sabinuś, byle do świąt, a potem do wiosny:) Trzeba zrobić więcej tych przystanków wtedy będzie szybciej:) Twój krokiet nadal tęsknie wspominamy w domu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byle do wiosny :)))
      Jakoś tych świąt w tym roku nie czuje, najgorzej jak poczuje, gdy będzie za późno!? Zdecydowanie wolę do wiosny, do wiosny!!! :))))

      Ps. Kochana! Powiedz Kubusiowi, że jak tylko przyjedziecie, to na niego będą czekały krokiety! Mnóstwo krokietów :)

      Usuń
    2. No dobra, ale święta i tak są po drodze:) Już ja ci nie dam o nich zapomnieć w końcu chcesz nie chcesz poczujesz:) A wizja góry krokietów wywołała marzycielski uśmiech na twarzy męża mego:) Patrz takie niby proste słowo: krokiet a tyle może:)

      Usuń
    3. Wiem, że nie dasz!

      Hmmm kurcze, żebym miała pewność, że krokiety dojdą w 2 dni wysłałabym pocztą!Ale jak się zepsują :/

      Usuń
    4. Albo listonosz zje:) toż by dopiero w domu rozpacz zapanowała:)

      Usuń
    5. Taaaaaa Twoja listonoszka :P

      Usuń