Strony

środa, 23 stycznia 2013

PREMIERA...

Dziś ważny dzień...
Dla mnie również, bo kibicuje tej książce, wierze, że wreszcie zostanie przełamana granica tabu w polskiej literaturze.
Wierzę w "Mistrza" jak i w Autorkę! 
Pokazała pazur! 

Teraz przyznam się Wam do czegoś.
Czytałam często przed wydaniem książki Kasi, zawsze cierpliwie czekałam, aż skończy i prześlę do wglądu, sama. 
Przy "Mistrzu" wyglądało to całkiem inaczej. 
Tupałam. 
Maile wchodziły dość często, co Kasia coś napisała, to mi wysyłała, bo chyba miała dość tupania, a raczej telefonów :P 
Przepraszam Kasiu!!!!
 
Polecam z czystym sumieniem i wierzcie mi, nie jest to książka tylko dla gospodyń domowych...
Mam nadzieję, że polski rynek wreszcie ruszy...

Kasiu życzę Ci, by nie była tylko na TOP, ale na półce z bestsellerami, bo jest tego warta! 


O książce pisałam:
i
i jeszcze 



 


20 komentarzy:

  1. Sabiniu, dziękuję. Śmiało stwierdzam, że jesteś "matką chrzestną" Mistrza, bo chyba nikt tak jak Ty mnie do pisania nie motywował. Tym właśnie tupaniem. Dałaś mi duuużo wiary w siebie i w tę opowieść. Dziękuję raz jeszcze. :*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu to ja dziękuję, za Mistrza, za wyrozumiałość i to, że nie wyzywałaś za tupanie :P

      Życzę Tobie, by "Mistrz" przełamał, to co ma przełamać i wspinał się tam gdzie powinien!

      Dziękuję :*

      Usuń
    2. Pani Kasiu, przyłączam się do życzeń Sabinki i również dziękuję za możliwość poznania Pani twórczości.
      Pozdrawiam,
      Monika.

      Usuń
    3. Miód na serce pisarki. :*

      Usuń
  2. Bardzo jestem ciekawa "Mistrza":)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja dzisiaj będę w galerii to zajrzę do empiku albo matrasa:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już od kilku dni mam swój egzemplarz "Mistrza" i czytam. Oj czytam :) I odrywam się od wszystkiego tym czytaniem i zasypiam tak lekko jak dawno nie zasypiałam.
    Oby "Mistrz" Pani Kasi znalazł się w księgarniach na półkach z bestsellerami :) A ja czekam na kolejne części w tymże klimacie :)
    Pozdrawiam Sabinko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo dajesz radę odkładać, ja to chyba bym nie dała!

      Równie cieplutko pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Generalnie to jest tak, że zasypiam z książką włożoną pod poduszkę ;) Ciężko jest się oderwać od niej, ale kiedyś spać trzeba ;)

      Usuń
    3. Ja mam to samo, ale przy rewelacyjnych nie śpię niestety, albo stety :)

      Usuń
  5. I ja też mam nadzieję, że ,,Mistrz'' będzie najbardziej popularną książką roku 2013 i każdy będzie się o niej wyrażał w samych superlatywach, bo zasługuje na to, jak żadna inna książka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak pięknie piszesz o książkach ,
    że to naprawdę zachęca do czytania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaaa
      Dziękuje! Piszę całkiem zwyczajnie, tyle tylko, że to co czasem czuje :)

      Usuń
  7. Sabina, jestem chyba jedyna osobą, do której ta książka nie przemawia i na tym polega właśnie moja wina!

    OdpowiedzUsuń
  8. Co raz więcej pozytywnych słów o tej pozycji, a we mnie rodzi się co raz większa ochota na jej przeczytanie ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam przeogromną nadzieję, że uda mi się kiedyś zapoznać z "Mistrzem". :)

    OdpowiedzUsuń