Nie zamieszkał z nami kolejny kot, choć... mógłby.
Póki co zadomowił się u nas Lucjan ;) Dziwnie to zabrzmi, ale korzystam z niego codziennie, zakochałam się w tym... kubku, bo cały czas mowa o porcelanowym kubku, ze świetną aplikacją.
Kot Lucjan we własnej osobie - z towarzyszką ;) i amorkami ;)
Ale...
Lucjanek ma wiele, wiele twarzy, a raczej jest wiele możliwość, można skompletować niezły arsenał kubków i stworzyć jedną wielką historię Lucjana. KLIK
Sam kubek jest świetny, pojemny, aplikacja nie schodzi przy zmywaniu ( nie używam zmywarki), stabilność, ale do tego jakoś tak miło pije się poranną kawę z miłosnego, a raczej z zakochanego kota Lucjana.
Cały opis zalet kubka TUTAJ-klik
Poranna kawa ( zdjęcia kiepskie, nie opanowałam jeszcze tego aparatu)
Inne kubolki:
ale jest ich wiele więcej...
TUTAJ
UWAGA!!!!!!
Dla czytelników bloga niespodzianka.
Pan Damian zaproponował, by moi czytelnicy otrzymali rabat.
Na hasło SABINKA -20% na każdy produkt w
sklepie do 3 Lipca do godziny 21.
sklepie do 3 Lipca do godziny 21.
Powodzenia.
Ogromne podziękowania dla Pana Damiana oraz:
Są śliczne ;) Mogą być genialnym prezentem dla drugiej osoby ;)
OdpowiedzUsuńAaaale fajowe!!! *poleciała do sklepu* ;]]
OdpowiedzUsuńFajne i niedrogie :)
OdpowiedzUsuńŁadne. :)
OdpowiedzUsuńCoś, Sabinko, rzadko tutaj bywasz :(