u mnie czas właśnie przyśpiesza, koniec weekendu...
Brzmi ciekawie :)
a ja już wczoraj się domyślałam o co chodzi i dzisiaj już wiem na pewno:)
Ale tajemniczo :D
Sabinko, co z Tobą, żyjesz? Ani nie piszesz, ani nie zaglądasz z wizytą... :( Remont Cię przygniótł? ;)
u mnie czas właśnie przyśpiesza, koniec weekendu...
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńa ja już wczoraj się domyślałam o co chodzi i dzisiaj już wiem na pewno:)
OdpowiedzUsuńAle tajemniczo :D
OdpowiedzUsuńSabinko, co z Tobą, żyjesz? Ani nie piszesz, ani nie zaglądasz z wizytą... :( Remont Cię przygniótł? ;)
OdpowiedzUsuń