Sabina, Monika, Irenka, Joanna i Ewa to dojrzałe kobiety, którym nie układają się związki małżeńskie. Miłość, która popchnęła je do ołtarza, z czasem wyraźnie traci na sile, a proza wspólnego życia i szara codzienność zaciera uczucie. W ich oczach mężczyźni, których wybrały, są obecnie jedynie karykaturami tych, którzy stali na ślubnym kobiercu. Bohaterki dzięki portalowi Nasza Klasa odnajdują swoje pierwsze, młodzieńcze miłości i nawiązują z nimi ponowny kontakt. Niezwykłym zbiegiem okoliczności losy wszystkich kobiet zaczynają się uplatać w jedną wciągającą sieć.
.
Wydawnictwo: Novae Res
Wydano: 2010
stron : 344
"NASZA KLASA i co dalej" przekonała mnie do siebie swoją prostotą, bezpośrednimi tekstami autorki i prawdą, której w powieści niestety nie brakuje...
Nasza klasa to portal społecznościowy, który zrzesza ponad 13 milionów osób. Czy w takim razie ciężko odnaleźć osobę, której się szuka??? Nie. Łatwo odświeżyć kontakty koleżeńskie, przyjacielskie czy też odnaleźć dawne miłości....
Z takim portalem miały styczność główne bohaterki powieści: Sabina, Monika, Irenka, Joanna i Ewa. Dojrzałe kobiety, które uważały do pewnego czasu, że są szczęśliwymi żonami i matkami... jednak los chce inaczej.
Postanawiają zmienić swoje życie, Sabina , Joanna i Monika odświeżają dawne znajomości, najpierw niewinne, potem co raz bardziej zachłanne i ponaglające...nagle zauważają, że osoby z którymi dotychczas były są inne, mniej zaradne, mające mnóstwo wad...postanawiają zmienić własne życie
Irenka i Ewa to kobiety porzucone przez mężów, na początku skrzywdzone, spanikowane i bezradne. Jednak przy pomocy bliskich i przyjaciół postanawiają ułożyć sobie życie raz jeszcze ....
Wszystkie te kobiety choć na pierwszy rzut oka wydają się być kruche... mają niesamowitą w sobie siłę. Jednak każda z nich potrzebuje przyjaźni, bliskości i miłości.
"Nasza klasa i co dalej" to dobry przykład tego co się dzieje w okół nas. W pewnym momencie, tym, który nam się wydaje już rutyną i przyzwyczajeniem do drugiej osoby, przestajemy się starać i zabiegać o to by było zawsze dobrze i lepiej. Nie dbamy o związki, które mamy, nie staramy się ich pielęgnować. Zaczyna brakować miłości i przede wszystkim szacunku w związku, a wkrada się rutyna, przyzwyczajenie i zwyczajna nuda. Pewnie to wszystko składa się na to, że szukamy czegoś innego,być może przygody, ale też innej osoby....a wystarczy od czasu do czasu zrobić mężowi dobrą kolację przy świecach, zaprosić żonę do kina !!!! Zadbać o to co się ma...
Autorka niezwykle śmiało i dokładnie przedstawiła trudy dnia codziennego, ale także idealnie pokazała jak wygląda relacja damsko - męska gdy przestajemy dbać o związek. Ukazała nam kilka przykładów małżeństw i ich losów, które dość odważnie opisała. Dane statystyczne pokazują nam iż z roku na rok przybywa ilość rozwodów, dane przerażają, bo oznacza to, że w większości związków ludzie zwyczajnie odpuszczają, walczą o dzieci, majątek, zamiast kiedy był jeszcze czas próbować to wszystko odratować, zacząć od nowa, spróbować odnowić tę miłość, która jednak kiedyś była. Najbardziej jednak boli to, ze przez głupotę rodziców cierpią niewinne dzieci...
Pani Ewa Lenarczyk przekonała mnie do siebie prostym, a jednocześnie bezpośrednim językiem. Jej książka wydaje się być taka realna i prawdziwa. Choć czasem odnosiłam wrażenie, że autorka nie lubi mężczyzn opisując ich w ten a nie inny sposób. Mam nadzieję, że się mylę. Komu polecam książkę???? myślę, że głównie miłośnikom Naszej Klasy ...
Ps. Widziałam, że szykuję się kontynuacja - chętnie przeczytam jak potoczyły się losy tych par :O)
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Novae Res - dziękuję
Hmmm... Sama nie wiem. Spotykam się bardzo często z tą książką i pochlebnymi opiniami na jej temat, jednak czy się za nią zabiorę - nie wiem.;)
OdpowiedzUsuńJeśli w jakiś sposób książka trafi w moje ręcę to przeczytać ,ale chyba nie będę na nią zbytnio polować ;D
OdpowiedzUsuńhm... jeśli wpadnie w moje ręce to przeczytam, ale nie mam parcia na szkło, że muszę już natychmiast
OdpowiedzUsuńHa tu jest Irenka ;) Moja imienniczka ;) Może jednak ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńA u mnie dalej czeka na półce - niestety pierwszeństwo mają pożyczki...
OdpowiedzUsuńKsiążkę czytałam i miło ją wspominam:). Również nie mogę doczekać się kontynuacji. Pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńRidzielec, dm1994- nic na siłę :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to lektura dla ciut starszej grupy czytelniczej ze względu na ....teksty autorki :)
archer :)
Bujaczek - swoją też znalazłam...zresztą ostatnio moich imienniczek mnóstwo ...
anek7 - sięgnij, osobiście drugi raz czytałabym chyba ciut inaczej po kilka rozdziałów dziennie , na nią trzeba czasu i chyba kwestia układania sobie wszystkiego w głowie ...
kasandra_85 - cieszę się na kontynuację, nawet okładka mi mignęła :)
jestem ciekawa tej książki... dopiszę ją chyba do listy :)
OdpowiedzUsuńmoja stoi na półce i ładnie czeka na swą kolej :D
OdpowiedzUsuńzainspirowana - polecam, sama sięgnę po drugą część :)
OdpowiedzUsuńIsabelle - :o)
U mnie nadal stoi na półce i coś nie mogę się za nią zabrać. Czuję, że będą mnie irytować te kobiety, bo irytuje mnie jak ludzie właśnie przestają dbać o jakość związku, a potem szukają nowych wrażeń i narzekają na aktualnych partnerów.
OdpowiedzUsuńMaya - przyznaje u mnie też odstała, ale warto przeczytać :)
OdpowiedzUsuńThis is a topic which is close to my heart... Thank you!
OdpowiedzUsuńExactly where are your contact details though?
my blog; American Health
Feel free to surf my web page American Health Advantage Review