Do zabawy zaprosiła mnie Iza :o)
Nie wiem czy jej dziękować , bo zmusiła mnie do pokazania bałaganu !!!!!!
No dobra skoro mnie już dorwała :)
Nasze mieszkanie ma 36m2 więc ...nie ma totalnie na nic miejsca :( Zostawiamy książki autorów, których cenimy ( ja i mąż) choć prawie czytamy to samo :o)
No to lecimy :
Zacznę od szafy, którą już kilka razy zarwałam, teraz półka podparta jest koszykiem z książkami, ani drgnie, nie dało się wytargać :( mąż chyba dobrze zablokował, są tam różniaste książki ....
Widzicie karton??? jest pełen książek :o( zapakowałam, żeby dwa rzędy ( widać 1 i trochę) znowu nie uszkodziły półki .... naszykowany do piwnicy :O( gdzie chyba z 5 kartonów już tam jest :(
No to teraz bardziej te co pod ręką, nasze, pożyczone i biblioteczne, recenzyjne...naszych kilkunastu brakuje są pożyczone :O)
To na tyle...taki misz masz bałaganu :o)
Skoro ja mogłam to zapraszam do pokazania swoich zbiorów :
1. anek7
2. toska82
3. madmad
Zapraszam również tych , którzy mają chęć pokazać swoje biblioteczki :o)
nie ma to jak poupychane wszędzie książki:)a na pólkach jeszcze troszkę miejsca masz, chyba że nie chcesz zarywać:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńmontgomerry - mam, dlatego jeszcze cały czas dokupujemy :O) naszych ulubionych autorów :o)
OdpowiedzUsuńTu chyba tak szybko się nie zarwie...zresztą mąż mnie goni by zakupic porządny sosnowy regał...tylko póki co ja myślę ,gdzie go wepchnąć!!!
Wow, jestem pod wrażeniem, no i te 5 kartonów w piwnicy. Miażdżycie tymi swoimi kolekcjami;]
OdpowiedzUsuńW piwnicy głównie książki, które zwoziliśmy gdy zamieszkaliśmy razem, głównie lektury, ściągi, pewnie jakieś podręczniki techniczne których żal oddać,babskie czytadła :O)
OdpowiedzUsuńW sumie chyba czas by je przejrzeć :)
Uuu widzę parę tytułów, które chcę mieć!:)
OdpowiedzUsuńIzuś jakie???
OdpowiedzUsuńGdzie masz Poczekajkę? :D
OdpowiedzUsuńPiękna biblioteczka:)). Gratuluję tylu książek!!
OdpowiedzUsuńIzka - bystrzaku , pojechała do Niemiec :O)
OdpowiedzUsuńkasandra_85 - dzięki
Rozumiem ból ziwązany z małym mieszkaniem, bo nasze jest troszkę mniejsze i bez piwnicy. Książki utykamy wszędzie... Wasze półki pełne są smakowitości.
OdpowiedzUsuńJa ciągle kombinuję, gdzie postawić regał... Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńuuu ile książek :) ja w piwnicy mam tylko słoiki i ziemniaki, a książki stoją u mnie w bibliotece i część ukryta w szafie rodziców
OdpowiedzUsuńYsabell - głównie chyba babskie książki :O) hihihih nasza piwnica pakowna :O)
OdpowiedzUsuńLuna - :o) koniecznie potem się pochwal :O)
archer - no Twoja biblioteka....pozazdrościć tylko!!!
Chaotycznie, ale sympatycznie :) Jest co czytać!
OdpowiedzUsuńA ja myślałam, że tylko u mnie książki przejściowo (już któryś rok) mieszkają w szafie...
OdpowiedzUsuńZdjęcia zrobię, jak szafę odgracę, czyli pewnie w sobotę:)
Witam kochana w klubie... Również posiadam na stanie 36metrów kwadratowych, w których miejsca nie jest za wiele. Nad wstawieniem swojego regału również mocno główkowałam. Zwłaszcza, że pokój dziele wspólnie z babcią. Ostatecznie umieściłam go między moim łóżkiem, a piętrowym brata. Niestety i tam już miejsca brak, a książki układane są na leżąco, bo do starej szafki czasami nie chce mi się sięgać. No i niestety dzisiaj się już jedna półka lekko oberwała i musiałam ją naprawiać. Na całe szczęście po wakacyjnym remoncie dojdzie także do pokoju jeszcze jeden regał, a i może u rodziców coś więcej się wykombinuje. W sumie kryminały i tym podobne książki to i mój tata podczytuje (rzadko bo rzadko ale zawsze).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i przepraszam za mój dłuuugi wywód ;)
Dziękuję za wyróżnienie postaram się jutro cyknąć zdjęcie mojego bałaganu, u mnie też książki poukładane we wszystkich wolnych zakamarkach, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDomi - taaaaak ogólny chaos :)
OdpowiedzUsuńanek - widzisz nie jesteś osamotniona :o)
Lena173 - no to w takim razie wiesz doskonale o czym mówię :)
madmad - będę czekała na fotki :O)
Ale masz książek ;)
OdpowiedzUsuńBujaczek - to książki z kilku - nastu lat :)
OdpowiedzUsuńTobie też chętnie bym część podkradła :) Szkoda tylko, że nie mogliśmy zobaczyć tych "piwnicznych" i "Szafowych" książek ;) ale aż się uśmiechnęłam na wieść, że zarywa się półka - dobrze musiały ważyć :D
OdpowiedzUsuńJaki bałagan, toż to literacji porządek :-)
OdpowiedzUsuńSabinko ale ty tego masz :) Nic tylko pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńA ja sama już niedługo zacznę robić podobnie jak ty, do kartona i pod łóżko hehe
ależ ci zazdroszczę takiej ilości! szkoda, że mi ciągle brakuje kasy... :(
OdpowiedzUsuńmoże w końcu doczekam sie, że biblioteki w moim mieście będą dobrze wyposażone...
Iza bystrzak brak Kasi wyczai wszędzie :P
OdpowiedzUsuń