Niestety, nie na kurzy rozum jest rozstrzyganie konkursów.
Komentarze, które się pojawiły pod postem Sabinki, trafnie oddały postrzeganie
„kur domowych”. Miałam za zadanie wybrać spośród nich dwa. I to już mnie
przerosło. Nie był to łatwy wybór, oj nie. Dopiero po długich konsultacjach z
Sabinką (zwalę trochę winy na nią) udało się coś postanowić.
Uwaga! Uwaga!
Książkę z dedykacją otrzyma Dorota. Natomiast „Złodziejka
marzeń” wprost z wydawnictwa Szara Godzina powędruje do Ejotka.
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie, a Sabinkę
wirtualnie ściskam za to, że zechciała poświęcić trochę czasu mojej osobie.
Serdecznie pozdrawiam
Anna Sakowicz
Gratuluje serdecznie dziewczynom!
Skontaktuje się z Wami mailowo.
Aniu - dziękuję!
S.
A ja Cię, ależ się cieszę :) Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
UsuńDziękuję :)
Usuń