Strony

środa, 28 stycznia 2015

Anna Sakowicz wybrała...



Niestety, nie na kurzy rozum jest rozstrzyganie konkursów. Komentarze, które się pojawiły pod postem Sabinki, trafnie oddały postrzeganie „kur domowych”. Miałam za zadanie wybrać spośród nich dwa. I to już mnie przerosło. Nie był to łatwy wybór, oj nie. Dopiero po długich konsultacjach z Sabinką (zwalę trochę winy na nią) udało się coś postanowić.
Uwaga! Uwaga!
Książkę z dedykacją otrzyma Dorota. Natomiast „Złodziejka marzeń” wprost z wydawnictwa Szara Godzina powędruje do Ejotka.
Dziękuję wszystkim za udział w konkursie, a Sabinkę wirtualnie ściskam za to, że zechciała poświęcić trochę czasu mojej osobie.
Serdecznie pozdrawiam
Anna Sakowicz








Gratuluje serdecznie dziewczynom!
Skontaktuje się z Wami mailowo. 

Aniu - dziękuję! 
S.

3 komentarze: