W marcu jak w garncu... czyli zmiennie...
Oj tak czas na zmiany. Luty zapoczątkował, marzec skończy, w kwietniu się okażę.
Napiszę Wam niebawem...
Czas jednak podsumować luty, zanim to zrobię chciałam Wam podziękować za WSZYSTKIE życzenia urodzinowe, a było ich mnóstwo. Mam nadzieję, że choć część z nich się spełni!
1. Przeczytane książki - 8
"Szkoła żon" Magdalena Witkiewicz
"Ostatni narzeczony" Nora Roberts
"Pas Deltory. Jezioro Łez" Emily Rodda (tom II)
"Pas Deltory. Miasto Szczurów" Emily Rodda (tom III)
"Galeria uczuć" Alina Białowąs
"Pas Deltory. Ruchome Piaski" Emily Rodda (tom IV)
"Trzy oblicza pożądania" Megan Hart
"miłość? bardzo proszę" Aurelia Es
- w ramach wyzwań:
* Polacy nie gęsi... - 3
* Z półki 2013 - 1
* "W królestwie Nory Roberts" - 1
- pożyczone - 0
Najlepsza książka: "Szkoła żon" Magdalena Witkiewicz ( 9/10). Bardzo dobre książki: "Ostatni narzeczony" Nora Roberts ( 7/10), "Galeria uczuć" Alina Białowąs ( 7/10) i Pas Deltory.
Najsłabsza książka:
"miłość? bardzo proszę" Aurelia Es (3/10)
2. Filmowo
Totalna lipa, zabrakło czasu...
3. Na blogu gościłam:
- ABC...Jolanty Wesołowskiej
- ABC...Magdy i Kuby Kordel
4. Zmiany, zmiany... OJ tak!
5. Spotkania autorskie: brak
6. Robótkowo - 2 obrazy :)
9. Zakupy - miałam nie kupować, ale zakupiłam 6 książek (stosik w najbliższych dniach)
10. Nowe propozycje od Wydawców jak i Autorów :))) Za co serdecznie dziękuję!
Luty uważam za udany, marzec szykuje się miesiącem nadrabiającym zaległości, które zrobiły mi się przez kilka ostatnich dni lutego. Przyszło mnóstwo książek do recenzji, muszę je jakoś opanować i przyhamować na kolejne miesiące, przede wszystkim nie kupować kolejnych!
Mam nadzieję, że zmiany pozytywne:) Nie mogę się doczekać Szkoły żon:)
OdpowiedzUsuńPozytywne Madziu :)
UsuńCieszę się, że zmiany nadchodzą, bo czuję, że będą na lepsze... zresztą innych w ogóle nie biorę pod uwagę, u mnie też wiele się zmienia w ostatnim czasie, a i stos do recenzji mocno urósł, co spowodowało moja niemoc twórczą, na szczęście krótkotrwałą! Wczoraj skończyłam czytać w środku nocy, więc właściwie już dzisiaj, "Uroczysko" Magdy Kordel i jestem zachwycona, naśmiałam się i odzyskałam energię, a było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki! Pozdrawiam serdecznie, Sabinko i jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:) która to wiosna? Osiemnasta?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo - taaaaa 18-ste a jakże ;)
UsuńSabinko, cokolwiek się u Ciebie dzieje, trzymam kciuki. I z niecierpliwością czekam na wyjaśnienie tego enigmatycznego początku posta. :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj Kochana, trzymaj! Dziękuję Ci bardzo :)
UsuńWiosna to idealny czas na zmiany :D
OdpowiedzUsuńIDEALNY
UsuńZmiany od czasu do czasu są konieczne. Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńPowinnam chyba napisać nie dziękuje
UsuńSabinko 100 lat z okazji urodzin:)))
OdpowiedzUsuńWszystkiego co urodzinowe! :) Sabinko, a było już rozstrzygnięcie konkursu o pięknej miłości (Kordelów)?
OdpowiedzUsuńNie Aniu, czekam na wyniki :) Musicie wybaczyć, bo Madzia chora...
UsuńOk. Poczekamy. Myślałam tylko, że może coś przegapiłam, bo ostatnio miałam ograniczony dostęp do internetu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzeba zajrzeć do tych pozycji :) ewa
OdpowiedzUsuń