piątek, 2 września 2011

Już wrzesień ...

Jakoś szybko te wakacje zleciały, z jednej strony mnie to cieszy, jednak z drugiej nie..
Lubię jesień, kolorowe liście, pachnący grzybami las, nie znoszę za t deszczu i chłodu :(

Czas podsumować ankietę :
Książką lipca została:

W sierpniu nie udało mi się przeczytać wszystkiego co zaplanowałam, niestety. Mam nadzieję, że we wrześniu będzie lepiej i ciekawiej.
Przeczytałam w sumie 8 książek + 3 dla Miłoszka.
Jak zauważyliście, w sierpniu też pojawił się nowy cykl - ABC...z autorami, choć nie wiem czy nie pojawią się też i inni goście :) Póki co zapraszam 10 września, będzie zaproszony gość, którego niektórzy znają i cenią za świetne pióro, książki pełne emocji...może starczy nim wydam kto to taki :)

Przypominam też o losowaniu "Sklepiku z Niespodzianką"  - 4 września.

Zapraszam również do udziału w nowej ankiecie :)

We wrześniu, misz masz tematyczny ;)
Październik z literaturą kobiecą :)


9 komentarzy:

  1. Ja sie chyba domyślam kto ma to "świetne pióro", ale ciiiiszzaaaa...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piotr, większość autorów ma :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja wakacji nawet nie zauważyłam, poza tym, że komunikacja miejska miała rozkład jazdy beznadziejny ;]

    OdpowiedzUsuń
  4. hah:) przed wczoraj wygrałam "pod dwiema kostuchami" w konkursie na dlalejdis.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie akurat te "Dwie kosy..." nie przyciągają, tak intuicyjnie mi nie pasuje ta książka. Za to pochwalę się, że dziś listonosz przyniósł mi "Poziomkę" i wreszcie mogę poznać pióro Pani Kasi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka świetna, więc ciesze się, że zdobyła uznanie a w ankiecie jak zwykle już wzięłam udział.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Książki tej nie czytałam niestety, moze kiedyś. :) Wrzesień, wrzesień... mniej czytania bo szkoła :l

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tę książkę na półce, tym bardziej cieszy fakt, że została 'książką lipca' :) Nie mogę się doczekać, kiedy poznam Żywotnego Mariana;) Póki co, pierwszeństwo mają książki biblioteczne.

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja bardzo cieszę się na długie, jesienne wieczory, z herbatą w ręku, w ulubionym fotelu, pod kocem i z potężną objętościowo powieścią:) Wręcz nie mogę się doczekać zimy!

    OdpowiedzUsuń