piątek, 4 maja 2012

Kolejny wolny dzień

U nas nadal trwa majówka.
Wczoraj była wyjątkowo leniwa! Nie przeczytałam nawet jednej strony :)
Za to obejrzałam ulubione seriale i programy :)

Dziś w mieście, na targu jakiś koszmar! Ludzi mnóstwo, żeby wjechać na parking trzeba czekać około 1 godziny...
Niestety musiałam...
W międzyczasie odebrałam paczkę, której się nie spodziewałam. Wiedziałam o małym upominku, ale nie śmiałam marzyć o tym co dostałam! 
Dziękuję Pani Agacie, ale przede wszystkim panie Małgosi Gutowskiej-Adamczyk.

Zobaczcie co ukazało się moim oczom!

Żal używać !!!!

A dziś?
Pochmurno, zimno, mokro. Czyli idealnie podlało ogród :) Teraz słonko walczy o to, by przebić się i podzielić się swoimi promieniami :)

Jeśli wyjdzie pojedziemy na działkę, jeśli nie to pewnie spędzimy czas inaczej :) 


Miłego dnia :)

15 komentarzy:

  1. Świetny prezent.
    No właśnie! Aż szkoda używać!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda?
      Żal mi :) Na razie muszę się na nią napatrzeć :)

      Usuń
  2. Pochmurno, zimno, mokro? Aż nie chce mi się wierzyć, bo u mnie taki upał, że wręcz nie da się żyć... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas też tak było :) W nocy ochłodzenie przyszło wraz z burzą :) Póki co słonko cały czas próbuje :)

      Usuń
  3. Piękna filiżanka! Ale tulipan też grzeszy urodą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna filiżanka!

    U mnie jeszcze chmury i od czasu do czasu deszcz. Miejmy nadzieję, że jutro się rozpogodzi :).

    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas nawet się wypogodziło, ale chłodniej niż było :)

      Usuń
  5. To zestaw w sam raz na randkę z dobrą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięęękna filiżanka (z miejscem na ciasteczko)
    Z jednej strony żal używać, z drugiej żal, by kurzyła się na półce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu się z Tobą całkowicie zgodzę :)
      Jak już się nagapię, to będę z niej piła tylko włoską kawusię :)

      Usuń
  7. Prawdziwe cudeńko, zazdroszczę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna ta filiżanka, ale rzeczywiście aż żal używać :)

    OdpowiedzUsuń