niedziela, 2 września 2012

Cudze chwalicie, najbliższej okolicy nie znacie...

Cudze chwalicie, najbliższej okolicy nie znacie...
Dosłownie! Nie tłumaczy mnie nawet fakt, że mieszkam tutaj jakieś 12 lat. Miałam dużo czasu, by dowiedzieć się, że mieszkam obok wspaniałych i magicznych miejsc...
Gdyby nie wycieczka działkowców... byłabym dalej nieświadoma. Zasługa największa jednak należy do pani przewodnik, która ma ogromną wiedzę i potrafi nią się dzielić. Na dodatek ma też działeczkę na naszych ROD.

Pogoda - wymarzona, ani gorąco, ani zimno...
Mam mnóstwo zdjęć, bo zabytki okazały być się zaskakująco fantastyczne! Dlatego relację podzielę na kilka części!

Smolice.
Smolice są położone około 5 km na zachód od Kobylina, około 23 km na zachód od Krotoszyna i około 45 km na zachód od Ostrowa, przy drodze krajowej Ostrów-Lubin i nieczynnej linii kolejowej Kobylin-Rawicz.
W XV wieku właścicielami Smolic byli Sokołowscy z Ponieca i Jutrosina oraz Łodzie Bnińscy albo Smoliccy. Następni właściciele wsi to: Siedleccy, Konarzewscy, Siewierscy. Około 1618 roku Smolice przechodzą w ręce Rogalińskich. Następnym właścicielem Smolic został Antoni Umiński, zięć Romana Rogalińskiego. Tak więc od 1746 roku Smolice stają się własnością rodziny Umińskich, których ostatnim właścicielem był generał Jan Nepomucen Umiński. Przebywał on w Smolicach i Czeluścinie w latach 1816-1826. Rodzina ta założyła w Smolicach piękny park krajobrazowy obejmujący obszar prawie 18 ha (podobny do zakładanych później parków angielskich), który po dzisiejszy dzień jest cennym dobrem kultury narodowej – wpisanym do rejestru zabytków wraz z zespołem pałacowym.  W 1860 roku nowym właścicielem został Erazm Stablewski. Jego syn Władysław sprzedał swoje majątki Samsonowi Wollerowi w 1875 roku. Po jego śmierci w 1900 roku majątek dziedziczą jego dwie córki – Helena i Otylia. Rok później nastąpił podział spuścizny. Córka Helena odziedziczyła Smolice, Raszewy, Wilkonice, Krzekotowice, Płaczkowo, Czeluścin (razem 7337 mórg ziemi i 1367 mórg lasu). Córka Otylia otrzymała Dłoń, Kołaczkowice, Melanowo i Piaski (5664 mórg ziemi i 276 mórg lasu).
Helena wyszła za mąż za hrabiego Leopolda Zieten z Nysy. W tym czasie trwała rozbudowa pałacu oraz budowa nowego kościoła neobarokowego z plebanią i organistówką. Zakończenie prac budowlanych nastąpiło w roku 1910. Hrabia zmarł w 1930 roku, trumna z jego ciałem znajduje się w krypcie kościoła Smolickiego. Z racji swego żydowskiego pochodzenia, w 1940 hrabina wraz ze swą siostrą opuściła Smolice, by szukać schronienia przed hitlerowskimi prześladowcami. Zmarła w Berlinie 1 marca 1949 roku, a urnę z jej prochami złożono w krypcie pod kościołem 17 kwietnia 1975 roku.
1 kwietnia 1951 roku gospodarzem Smolic został Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin w Radzikowie tworząc stację hodowlano – badawczą przekształconą w Zakład Doświadczalny w 1956 roku. Siedzibą Zakładu stał się sam pałac wraz z przylegającym parkiem, budynki gospodarcze i pola należące do majątku hrabiego i hrabiny von Zieten. (Źródło: Wikipedia)

Piękne miejsce! Mieliśmy przyjemność wejść do środka, bo niestety pałac nie jest udostępniony do zwiedzania. Za to nowy proboszcz, okazał się kopalnią wiedzy o Helenie i rodzinach, które mieszkały w pałacu!




Oryginalnie zachowany
oryginał


Pałac jest nadal remontowany :)
W 1990 roku smolickie plenery (pałac i park) posłużyły jako tło przy nagrywaniu polskiego filmu pt. "Powrót Wilczycy".

Kościół w środku jest NIEBIAŃSKI! Tego nie da się opowiedzieć! 
To trzeba zobaczyć!






Ciąg dalszy nastąpi...

Tymczasem zapraszam na moje Abc - klik :) O turystyce nie ma, ale...

18 komentarzy:

  1. Wow, jestem pod wrażeniem! Ja ostatnio byłam w pałacu w Pszczynie (ok, 80 km od mojego miejsca zamieszkania) i jestem zachwycona zarówno samym budynkiem, jego wnętrzami (rzadko przykład zachowanych zabytkowych sprzętów - mimo wojennych zawieruch, rozkradania, niszczenia...), jak i parkiem pałacowym:) Czasem w najbliższej okolicy natrafiamy na prawdziwe skarby!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie.
      Jednak starają się utrzymać to wszystko w jak najlepszej "formie" :)
      Nasza okolica jest piękna, ale chyba za blisko mamy... gnamy na drugi koniec Polski, by zobaczyć... jutro opiszę co! Jeszcze jestem w totalnym szoku!

      Usuń
  2. Bardzo ładne zdjęcia! I pomyśleć to tak niedaleko ode mnie :) To szczera prawda: "Cudze chwalicie, a swego nie znacie". Często mamy coś pod nosem, blisko, a szukamy taaak daleko... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak jest :)
      Postaram się jak najszybciej opisać resztę! Jest co zwiedzać...

      Usuń
  3. Piękne miejsce! Dziękuję za ten wpis, to też moje okolice, a konkretnie teściów, więc przy okazji odwiedzin u nich się tam kiedyś wybierzemy:) To prawda, u nas jest sporo takich perełek, tylko szkoda, że wiele z nich nie jest właśnie udostępniona do zwiedzania i tym samym w ogóle nie są rozreklamowane...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak!
      Pałac nie jest udostępniony niestety, ale park jak najbardziej! :) Jest cudny!
      Do tego obok znajduje się kościół, a jest Niebiański - dosłownie! Ma niepowtarzalny klimat, jest pięknie utrzymany, do tego wnętrze jest odnowione, ale jak!Ciężko z niego wyjść!

      Usuń
    2. Do tego pałacu to może nawet by mi się udało jakoś wkręcić do środka, bo mój towarzysz życia współpracuje z Hodowlą Roślin w Radojewie, ale za to zobaczyłam właśnie w następnym wpisie Golejewko i tu już mnie totalnie przytkało, a tam wejść nie mam;) Świetna wycieczka, czekam niecierpliwie na dalsze odcinki:) Do kościoła zajrzę na pewno przy okazji, ale ja jestem łasuch na pałace wszelkie najbardziej;)

      Usuń
    3. Tym lepiej, więc koniecznie wykorzystajcie znajomości, warto!

      Golejewko to cudne miejsce, na widok pałacu mnie ZATKAŁO! Uwielbiam zamki, pałace, wiele w życiu widziałam, ale takiego cuda nie! Tu niestety wejścia nie było, ale mam cichą nadzieję, że wyremontują i będzie można wejść :) Za to ogrody piękne :)

      Usuń
  4. Cieszę się, że kolejna osoba przedstawia swoje okolice!
    Świetnie!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ pięknie! Muszę w końcu udać się w Twoje strony Sabinko, bo w Wielkopolsce jeszcze nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aj, bo Ty tylko dolnośląskie i dolnośląskie :P

      Usuń
  6. Fantastyczne miejsce :) Ten pierwszy pałac bardo przypomina mi nasz,ten w którym byłyśmy ostatnio :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabiorę Cie w to i jeszcze lepsze miejsca jak tylko przyjedziecie!

      Usuń
  7. Zgadzam się, że takim jesteśmy narodem, który cudze chwali do obcych krajów jeździ pokazując tamtejsze zabytki gdy u nas jest mnóstwo miejsc pięknych , wartych zwiedzania.

    OdpowiedzUsuń
  8. WItam, miło obejrzeć i poczytać o rodzinnej wsi:)
    Wpadłem na ta stronkę przypadkiem bo szukam map moich rodzinnych stron z czsow Wielkiego Księstwa Poznanskiego.
    Słyszałem, ze nowy proboszcz czasem pozwoli zajrzec na wierze kościoła (widoki super kiedys byłem) a i w podziemiach kościoła można zobaczyc zabalsamowanego właściciela pałacu

    OdpowiedzUsuń