sobota, 1 grudnia 2012

Mimo niepogody...

Mimo niepogody...postanowiłam pokazać Magdzie i Kubie centrum miasteczka. 
Powiedzmy, że był to spacer :)))
Wszystkie fotografie są autorstwa Kuby, ja nawet nie pomyślałam by użyć aparatu :))))







Cieszę się bardzo, że Magda zdecydowała się ten czas spędzić ze swoją czytelniczką aniżeli gdzieś w hotelu :))) 
Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja do powtórki i oczywiście już w pełnym, ze tak powiem komplecie :)))

Spotkanie autorskie było świetne. Wiedziałam, że Magda należy do osób, które lubią rozmawiać, opowiadać, ale nie myślałam, że jest niesamowitą gadułą. 
Było miło, wesoło, ale przede wszystkim ciekawie, głównie za sprawą bardzo dobrze przygotowanego Pana Dyrektora biblioteki w Gorzycach. 
O Panu Dariuszu pisałam TUTAJ.
Lubię tę właśnie bibliotekę i może mi nie uwierzycie, ale wolę jechać właśnie do niej, niż korzystać z miejskiej, którą mam pod nosem.
W tej małej bibliotece jest zawsze mnóstwo nowości, uśmiechnięci pracownicy, ale przede wszystkim świetny klimat. 
Zapraszam na strony biblioteki z klimatem
- Fb




Nie wiem jak to się stało, że na żadnym zdjęciu nie ma Kuby :))))

11 komentarzy:

  1. Ha mimo że było dość mgliście to jednak wtedy gdy wychodziliśmy deszcz przestawał padać:) Sabinko a po co mi hotel? Kto by tam ze mną gadał przez pół nocy? Z kim bym gadała przez telefon w drodze powrotnej? Kobietko jesteś niezastąpiona po prostu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam po co? Jak po co, po to by się wyspać :P:P:P

      Usuń
    2. Zauważyłaś, że Pan Dyrektor cały czas się uśmiechał? Chyba Twoje towarzystwo mu bardzo odpowiadało :P

      Usuń
  2. pewnie mąż autorki robił wszystkie zdjęcia, dlatego nie ma go na żadnym, prawda? na drugi raz musisz i Ty pstryknąć fotkę panu Kubie

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo miło Was widzieć dziewczyny ;) Magdę ostatnio miałam okazję poznać, ale Ciebie Sabinko widzę po raz pierwszy ;) pozdrawiam serdecznie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pozdrawiam cieplutko :))))

      Ps. No aż tak to się nie ukrywałam :))

      Usuń
  4. Pewnie,że warto zwiedzić miasteczko - te armaty robią wrażenie ;-)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko zapraszam :)))) zawsze możesz zobaczyć wszystko na własne oczy :)

      Usuń
  5. No i tylko bym przeszkadzała...a jaki wstyd że nie znam powieści, ...eh... i tak zazdroszczę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale w czym?
      Spotkanie autorskie było dla wszystkich :)))

      Usuń