środa, 30 stycznia 2013

Zielono mi...

Jakoś mi się skojarzyło...
Grasz w zielone? Gram
Masz zielone? Mam
Znacie???

Nie o tym chciałam. Brakuje mi ciepła, zieleni, słońca! Jednym zdaniem: BRAKUJE MI WIOSNY!!!
Za oknem zimno, mokro i ponuro. Z dwojga złego wolałam śnieg...

Mój blog, jakby nie patrzeć, jest miejscem, w którym spędzam mnóstwo czasu mogę sobie pozwolić na wiosenne akcenty. Szczerze mówiąc, w mojej skrzynce znalazł się mail, który w tytule miał napisane: taki wiosenny żarcik.
Zaglądam i co widzę??? 
Banerek, wiosenny, cudny, i taki mój :) 
Ropuch jest świetny, niestety żart się nie udał, bo ja zakochałam się w tym banerku :)

Przepraszam Kubusiu!!!!!

Banerek jest dziełem Kuby - jak widać ma niesamowite wyczucie smaku i świetne pomysły. Niedługo przekonacie się, że to nie jedyne dzieło Kuby - artysty! 
Aaaaa w sumie drugie jego dzieło, znajduje się u jego żony na blogu - KLIK.
A inne na nowym całkiem blogu, który ruszy niebawem...ale o nim jeszcze nie mogę pisać :))))

Jak się Wam podoba Pan Żaba????
Mnie ogromnie :)))))

 Kubuś dziękuję!!!!!


11 komentarzy:

  1. Bardzo miło mi się zrobiło, bardzo...
    Dziękuję Sabinko, a żart udał się... może nieco przewrotnie, ale znacznie bardzie satysfakcjonująco. Gorrrąco i wiosennie pozdrawiam.
    ps. Kiedyś, gdy świat był jeszcze młody, zdobywaliśmy z moim wspaniałym bratem, na pontonie z dętki od ciągnika, staw uwieczniony dookoła żaby... Wtedy to, zupełnie znienacka, na moje spocone i rozgrzane od słońca i wiosłowania plecy, jakiś daleki przodek owego żaba dokonał wielce niespodziewanego i zimnego w swym jestestwie skoku - oj działo się...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bleeee nie lubię żab, ropuch i takich paskudztw, ale ten tu... słodki i nieszkodliwy jakiś :)

      Dziękuję Kubusiu!!!!

      Usuń
    2. Dołączam się do podziękowań ;-)

      "Pan Żaba siedzi w studni
      Hej-ho, hej - hoooooo...."

      Znacie ten wierszyk? Bo ja uwielbiam!

      Trochę żal mi błękitu i kotków, ale jest prześlicznie! I te bratki.... I te litery wyglądające jak wyszyte ściegiem płaskim....

      Bardzo mi się podoba, od razu wiosennie się zrobiło, na przekór temu, co za oknem.

      Usuń
    3. O to chodziło :))))
      No i mnie żal kotów - ale cóż :) Pan Żaba też fajny :)))

      Usuń
  2. Z żabami mam niemiłe wspomnienia. Kiedyś takowy zagościł w mojej łazience akurat, gdy oddawałam się rozkoszom kąpieli. Wszyscy mi mówili, że to znak. Powinnam go łapać i całować, ale nie mogłam się przemóc. Siedział przy samych drzwiach, a ja przerażona w stygnącej kąpieli. Długo...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brzydzę się żab, czasem Młody na działce nosi w rękach :/ grrrrr i bleeeee
      Jakoś tu mi się podoba :)))

      Usuń
  3. Nie mam nic do żab, chociaż nie jestem również ich fanką. Za to ładnie tutaj - zielono i pachnie wiosną, którą uwielbiam. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do nich nic nie mam pod warunkiem, że nie muszę dotykać...

      Usuń
  4. Cudny Pan Żaba i w ogóle nowa szata graficzna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudny :) Zgadzam się :) zrobiło się tak...optymistycznie :)

      Usuń
  5. Jak ładnie i tak wiosennie,powiem ci kochana że jak tu weszłam to aż się uśmiechnęłam. Pięknie tu u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń