wtorek, 30 kwietnia 2013

Efekt lepszy niż myślałam...

Wyszło lepiej niż się spodziewałam...





13 komentarzy:

  1. Prześliczne,idealne na prezent komunijny. : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie to wyszło. Domyślam się, ile musiałaś poświecić czasu, by powstał taki haft. Sama kiedyś się tym zajmowałam i jest to bardzo pracochłonne.
    Pozdrawiam! :)
    D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudo:)

    Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę talentu i... cierpliwości;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pod wrażeniem! Cudowny prezent, inny niż te wszystkie masówki:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Arcydzieło:) Bardzo oryginalny prezent. Zapraszam do mnie - znajdziesz tam mój pomysł na pamiątkę pierwszej komunii. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Brawo Kochana, a już myślałam, że zaprzestałaś wyszywania :/ Ale jednak widzę, że co jakiś czas wrzucasz hafcik.

    Ja ostatnio wyszyłam 3 takie pamiątki i mam dość, te kłosy doprowadziły mnie do.... ale ważne że skończone

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też bardzo lubię wyszywać, uspokaja mnie to bardzo. Mam jedną wyszywankę nad którą pracuję już 3 lata :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Genialnie to wyglądam! ;) A ileż pracy musiałaś w to włożyć... Ach, gratuluję! ;D

    OdpowiedzUsuń