Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lemańska Hanka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Lemańska Hanka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 25 sierpnia 2011

Wracałam do domu, słysząc za plecami drwiący chichot losu...

Joanna jest młoda, niezależna, a w pracy rywalizuje tylko z najlepszymi. Tę odrobinę wolnego czasu, który jej pozostaje dzieli między grono wiernych, trochę zwariowanych przyjaciółek, a Marka. Od czasu do czasu. Bez zobowiązań. Czego chcieć więcej od życia?


Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Wydano: 2011
stron : 270



Co mnie skłoniło do przeczytania książki??? Z pewnością czysta ciekawość, ale także chęć porównania książki z serialem. Na oglądanie serialu namówił mnie mąż, przyznaje oglądałam lepsze, postanowiłam sprawdzić czy książka jest warta przeczytania...

Hanka Lemańska stworzyła piękną, a zarazem trudną historię młodej i zapracowanej kobiety - Joanny. Kobieta większość czasu spędza w firmie, która wymaga od swoich pracowników zaangażowania nawet kosztem własnych rodzin i przyjaciół. Joanna od 5 lat sobotnie wieczory spędza z Markiem, uważają, że taki układ im odpowiada, bez zobowiązań i planów na przyszłość. "Alergiczka" na koty i dzieci. Żyje w swoim wyjątkowo szybkim tempie. Jednak los ma inne plany co do osoby Joanny, stawia na jej drodze dwoje dzieci i kota...


"Chichot losu" czyta się niezwykle szybko i z ogromną przyjemnością. Choć książka należy do przewidywalnych, to i tak z ogromną przyjemnością przeczytałam ją od deski do deski, a raczej od pierwszej do ostatniej strony. Los zadrwił z Joanny, ale czy my mamy pewność, że pewnego pięknego, ba nawet słonecznego dnia nie postanowi zadrwić z nas??? Być może zmieni plany co do naszego życia, nigdy nic nie wiadomo. Może postawi na naszej drodze małego człowieka? Może zwierzątko. Być może postanowi zamiast nas i zakład pracy postanowi zrezygnować ze swojego pracownika i co wtedy? Co dalej???
Joanna krok po kroku przekonała się, że wcale nie jest uczulona na dzieci, ani na koty. Mało tego jej  decyzje, choć odwracają dotychczasowe życie do góry nogami to i tak czuje się szczęśliwa. Może więc warto czasem losowi dopomóc i nie dać mu szansy na drwienie z nas.
"Wracałam do domu, słysząc za plecami drwiący chichot losu..."

 Hanka Lemańska napisała bardzo dobrą powieść, dlatego uważam, że jak najbardziej powieść powinna wędrować dalej, głównie do tych, którzy wierzą w to, iż los może sprawić więcej niż nam się wydaje...
"Chichot  losu" zdecydowanie bardziej podobał mi się w słowie pisanym niż wersja "serialowa". Zdecydowanie polecam książkę.


Za możliwość przeczytania dziękuję WŁÓCZYKIJCE oraz wydawnictwu Zysk i spółka.