czwartek, 24 lutego 2011

Powiedzmy, że biblioteczka....

Do zabawy zaprosiła mnie Iza :o)
Nie wiem czy jej dziękować , bo zmusiła mnie do pokazania bałaganu !!!!!!

No dobra skoro mnie już dorwała :)
Nasze mieszkanie ma 36m2 więc ...nie ma totalnie na nic miejsca :( Zostawiamy książki autorów, których cenimy ( ja i mąż) choć prawie czytamy to samo :o)

No to lecimy :
Zacznę od szafy, którą już kilka razy zarwałam, teraz półka podparta jest koszykiem z książkami, ani drgnie, nie dało się wytargać :( mąż chyba dobrze zablokował, są tam różniaste książki ....
Widzicie karton??? jest pełen książek :o( zapakowałam, żeby dwa rzędy ( widać 1 i trochę) znowu nie uszkodziły półki .... naszykowany do piwnicy :O( gdzie chyba z 5 kartonów już tam jest :(



No to teraz bardziej te co pod ręką, nasze, pożyczone i biblioteczne, recenzyjne...naszych kilkunastu brakuje są pożyczone :O)



To na tyle...taki misz masz bałaganu :o)
Skoro ja mogłam to zapraszam do pokazania swoich zbiorów :

1. anek7 
2. toska82
3. madmad


Zapraszam również tych , którzy mają chęć pokazać swoje biblioteczki :o)

25 komentarzy:

  1. nie ma to jak poupychane wszędzie książki:)a na pólkach jeszcze troszkę miejsca masz, chyba że nie chcesz zarywać:)pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. montgomerry - mam, dlatego jeszcze cały czas dokupujemy :O) naszych ulubionych autorów :o)
    Tu chyba tak szybko się nie zarwie...zresztą mąż mnie goni by zakupic porządny sosnowy regał...tylko póki co ja myślę ,gdzie go wepchnąć!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow, jestem pod wrażeniem, no i te 5 kartonów w piwnicy. Miażdżycie tymi swoimi kolekcjami;]

    OdpowiedzUsuń
  4. W piwnicy głównie książki, które zwoziliśmy gdy zamieszkaliśmy razem, głównie lektury, ściągi, pewnie jakieś podręczniki techniczne których żal oddać,babskie czytadła :O)
    W sumie chyba czas by je przejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uuu widzę parę tytułów, które chcę mieć!:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna biblioteczka:)). Gratuluję tylu książek!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Izka - bystrzaku , pojechała do Niemiec :O)

    kasandra_85 - dzięki

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozumiem ból ziwązany z małym mieszkaniem, bo nasze jest troszkę mniejsze i bez piwnicy. Książki utykamy wszędzie... Wasze półki pełne są smakowitości.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ciągle kombinuję, gdzie postawić regał... Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. uuu ile książek :) ja w piwnicy mam tylko słoiki i ziemniaki, a książki stoją u mnie w bibliotece i część ukryta w szafie rodziców

    OdpowiedzUsuń
  11. Ysabell - głównie chyba babskie książki :O) hihihih nasza piwnica pakowna :O)

    Luna - :o) koniecznie potem się pochwal :O)

    archer - no Twoja biblioteka....pozazdrościć tylko!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Chaotycznie, ale sympatycznie :) Jest co czytać!

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja myślałam, że tylko u mnie książki przejściowo (już któryś rok) mieszkają w szafie...
    Zdjęcia zrobię, jak szafę odgracę, czyli pewnie w sobotę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam kochana w klubie... Również posiadam na stanie 36metrów kwadratowych, w których miejsca nie jest za wiele. Nad wstawieniem swojego regału również mocno główkowałam. Zwłaszcza, że pokój dziele wspólnie z babcią. Ostatecznie umieściłam go między moim łóżkiem, a piętrowym brata. Niestety i tam już miejsca brak, a książki układane są na leżąco, bo do starej szafki czasami nie chce mi się sięgać. No i niestety dzisiaj się już jedna półka lekko oberwała i musiałam ją naprawiać. Na całe szczęście po wakacyjnym remoncie dojdzie także do pokoju jeszcze jeden regał, a i może u rodziców coś więcej się wykombinuje. W sumie kryminały i tym podobne książki to i mój tata podczytuje (rzadko bo rzadko ale zawsze).

    Pozdrawiam i przepraszam za mój dłuuugi wywód ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dziękuję za wyróżnienie postaram się jutro cyknąć zdjęcie mojego bałaganu, u mnie też książki poukładane we wszystkich wolnych zakamarkach, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Domi - taaaaak ogólny chaos :)

    anek - widzisz nie jesteś osamotniona :o)

    Lena173 - no to w takim razie wiesz doskonale o czym mówię :)

    madmad - będę czekała na fotki :O)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bujaczek - to książki z kilku - nastu lat :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tobie też chętnie bym część podkradła :) Szkoda tylko, że nie mogliśmy zobaczyć tych "piwnicznych" i "Szafowych" książek ;) ale aż się uśmiechnęłam na wieść, że zarywa się półka - dobrze musiały ważyć :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Jaki bałagan, toż to literacji porządek :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sabinko ale ty tego masz :) Nic tylko pozazdrościć :)
    A ja sama już niedługo zacznę robić podobnie jak ty, do kartona i pod łóżko hehe

    OdpowiedzUsuń
  21. ależ ci zazdroszczę takiej ilości! szkoda, że mi ciągle brakuje kasy... :(
    może w końcu doczekam sie, że biblioteki w moim mieście będą dobrze wyposażone...

    OdpowiedzUsuń
  22. Iza bystrzak brak Kasi wyczai wszędzie :P

    OdpowiedzUsuń