Wydawnictwo: Debit
Wydano: 2010
stron : 96
Czy dorośli zawsze mają rację !!!???
O to jest pytanie nurtujące dzieci od lat. Jako mała dziewczynka słyszałam wiele zakazów i nakazów, co mi wolno, a czego nie. Oczywiście rodzice zawsze znajdowali jakieś wytłumaczenie, które ja, jako dziecko uważałam za prawdziwe. Sama łapię się teraz na tym, że przekazuję teraz to własnemu synkowi, choć nie zawsze te "moje mądrości" są prawdziwe.
Dlaczego tak postępujemy ??? Z wygody? Dlatego, że jest tak najszybciej? Czy też dlatego, że rodzice i dziadkowie postępowali z nami tak samo?
Ciężko odpowiedzieć na te pytania. Jednak gdy przeczytałam "Czy dorośli zawsze mają rację?" zrozumiałam wiele rzeczy, nad którymi czasem się zastanawiałam i zastanawiam, gdy mój synek znienacka o coś zapyta. Czasem muszę się zastanowić, by nie wprowadzić go w błąd, bo to co wpajali nam rodzice i dziadkowie, okazało się po latach zwyczajną bzdurą.
Nie siedź za blisko telewizora, bo sobie zepsujesz oczy!
Jeśli wyjdziesz na zewnątrz z mokrą głową, przeziębisz się.
Nie połknij gumy do żucia, bo będziesz ją trawić przez siedem lat.
Jedz ryby, będziesz mądrzejszy.
Marchewka poprawia wzrok.
Nie dotykaj ropuchy, bo ci wyskoczą brodawki! Książka okazała się wyjątkowo przydatna. Myślę, że będzie idealna dla rodziców, którzy mają ciekawe świata dzieci. Starsze pociechy też będą miały przy lekturze nie lada zabawę, jak okażę się, że mama czy też tata nie mają racji...
Chcecie sprawdzić ile Waszych mądrości, wierzeń i przekonań jest prawdziwych??? Przeczytajcie koniecznie "Czy dorośli zawsze mają rację?". Polecam.
Za ciekawą książeczkę dziękujemy Pani Eli z Wydawnictwa Debit :)
całkiem ciekawa lekturka. Z przyjemnością po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie! Jak wpadnie mi w ręce z chęcią przeczytam!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
brzmi bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Dziewczyny - ona jest ciekawa, sama byłam zaskoczona, że tak w małej książeczcem jest tyle fajnych i interesujących rzeczy :)
OdpowiedzUsuń