Zdjęcia się po kliknieciu powiększają, dobrze się przyjrzyjcie ...
:o)
Przypominam o konkursie z Agnieszką Lingas - Łoniewską !!!
Do wygrania dwie powieści jej autorstwa :) Książki są genialne!
Miałam ogromną przyjemność je przeczytać, dlatego zachęcam do wzięcia udziału, czasu co raz mniej ...
Koty są niesamowite:)Wygoda miejsc, w których lubią się mościć bywa kwestią dyskusyjną... Ale...jak dobra lektura,to można ją na chwilę przywłaszczyć;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Widzę, że twój kicuś również bardzo lubi czytać :-) a może tylko bawi się w strażnika porządku by nikt obcy nie zakradł się po ,,Spaloną różę' :-)
OdpowiedzUsuńksiążeczka już za mną :) polecam
OdpowiedzUsuńAch, te koty, o wiele nudniej byłoby bez nich... ;) Miłego czytania!
OdpowiedzUsuńKot wyraźnie zainteresowany lekturą ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego czytania, bo co jak co, ale z kotem i herbatą Rooibos (uwielbiam!) musi być przyjemne ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
Oooo Spalona róża:)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się bardzo. Miłeego czytania!
Pięknie,kicia też chce poczytać tak jak i ja :)
OdpowiedzUsuńKtoś chciał Ci podkraść książkę kochana ;)
OdpowiedzUsuńslonecznik6 ten kot jest wyjątkowo upierdliwy, wiecznie włazi na ksiażki ....
OdpowiedzUsuńcyrysia - wszystkie pilnuje :)
archer, Domi - dziękuję
Taki jest świat - oj tak!
Luna - z pewnością
Rudzielec - ooo super :)
Agnieszko - z pewnością :)
Bujaczek, próbuj, ma paznokcie :P
Cieszę się że książka dotarła i życzę miłego czytania ;]
OdpowiedzUsuńJaka pani taki kot - widać, że oboje lubicie czytać (ewentualnie obie jeżeli to kotka).
OdpowiedzUsuńA koty rzeczywiście wybierają takie dziwne miejsca do spania. Mój kocur kiedyś się wcisnął do pudełka po pantofelkach mojej sześcioletniej wówczas córki. To nic, że pół kota wystawało z pudełka.