Wczoraj odwiedziła mnie moja ulubiona kurierka, zresztą póki co jedyna kobietka w firmie kurierskiej :)
Przywiozła mi przesyłkę, a dokładniej to książkę z Wydawnictwa Czarna Owca.
Niby nic dziwnego... ale z Wydawnictwem nie mam nic wspólnego - ot co!
Zaglądam do środka i co???
Niespodzianka!
Otrzymałam WYROK!
Już drugi z kolei!
Na całe szczęście nie wyrok, a "Wyrok" Mariusza Zielke, który kiedyś dawno już mnie przekonał do całkiem nowej tematyki, ale za to jakiej!
To była genialna książka!
Ba!
Ba!
To jest genialna książka, której nikt nie chciał wydać ze względu na kontrowersyjny temat...aż do tego roku. Czarna Owca odważyła się no i jest:
O "Wyroku" pisałam TUTAJ - klik
Polecam, bo naprawdę warto!
Dziękuję Panu Mariuszowi Zielke za to, że o mnie pamiętał!
Wydawcy za nowe wydanie i egzemplarz.
Wspaniała niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńOj tak!
UsuńTaki "Wyrok"to nie wyrok-to szał!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnareszcie ktoś ją oficjalnie wydał i to ze świetną okładką. gratulacja dla pana Mariusza!
OdpowiedzUsuńDokładnie. Trzymałam kciuki za Pana Mariusza :) Doczekał się :)
Usuńnie znam tego autora, ale zazdroszczę strasznie otrzymania książki, ja niestety zazwyczaj kupuję, ewentualnie z biblioteki wypożyczam, w poniedziałek nabyłam "Nadzieję", bo jestem tej książki bardzo ciekawa, ale uważam, że literatura jest stanowczo za droga, przynajmniej jak dla mnie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńasymaka.blog.interia.pl
Polecam twórczość pana Mariusza :)
UsuńDo mnie dziś przyszła ;)
OdpowiedzUsuń:):):)
UsuńGratuluje Aniu cytatu Twojej recenzji ;)
Zazdroszcze ;) Do mnie nikt jej nie chcial przyslac ;p Moze w takim wypadku sam kiedys po nia siegne i przeczytam skoro mowisz, ze jest swietna :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)
UsuńPolecam, naprawdę warto!
Faktycznie miła niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci przyjemnej lektury :)
Miłośniczko, książkę mam dawno za sobą ;)
Usuń