niedziela, 30 grudnia 2012

Wreszcie

Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej...
Wróciłam...
Zmęczona... bardzo!
Zadowolona...bardzo!
Było super!
Warszawa jest super...ale mieszkać bym tam nie chciała!
Nagadałam się nieziemsko! Jednak jeszcze bym chciała...
Napiszę więcej jak ochłonę. 

5 komentarzy:

  1. Kocham Warszawę, ale chyba bardziej swoje miasto ;) Bo w domu najlepiej, prawda?
    recenzje-literackie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę z Twojego entuzjazmu :)

    Również lubię Warszawę i nawet wyobrażam sobie siebie tam na dłużej. Tylko do mojego żużla za daleko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że wyjazd uważasz za udany. Sama byłam w stolicy dopiero raz i muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona. Myślałam, że dużo bardziej mnie stłumi... W chwili obecnej zapowiada się, że być może będę musiała się tam przenieść na stałe. Zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja byłam w listopadzie u siostry w stolicy i mam podobne zdanie

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nigdy nie byłam w Warszawie i zdecydowanie muszę to nadrobić :-)

    OdpowiedzUsuń