środa, 1 maja 2013

Podróż marzeń...

Moja?
Sama nie wiem, chyba nie mam jakiś wygórowanych oczekiwań, może Włochy...
Może Bornholm...
Czasem jednak mam ochotę zaszyć się sama na kilka dni w takich miejscach:
albo

Póki co zapraszam do udziału w konkursie, gdzie nagrodą może nie jest podróż marzeń, ale fantastyczne nagrody ksiązkowe.
Szczegóły TUTAJ - klik


3 komentarze:

  1. Życzę Ci, żeby podróż marzeń okazała się równie piękna, jak to sobie wymyśliłaś. Jakiś taki melancholijny ten Twój post. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również Ci życzę Sabinko, żebyś trafiła dokąd sobie wymarzysz. Raz tylko byłam w gospodarstwie agroturystycznym i było suuuper.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj - pięknie i bardzo ciekawie tu u Ciebie.Jeśli pozwolisz to rozgoszczę się na dłużej.W wolnym czasie zapraszam w odwiedzinki do Dobrych Czasów.Pozdrawiam i życzę chwili wolnego na relaks z książką.J.

    OdpowiedzUsuń