Niestety ponad miesiąc nie mogłam wejść w panel bloggera...
Administratorzy - zero odezwy na prośby! Niestety można tylko liczyć na zaprzyjaźnione blogerki :)
Grażynko, Lucynko - dziękuję!
Wystarczyło zmienić wszędzie hasła by były równe na różnych mądrych kontach i odzyskałam dojście do mojego bloga!
Przez ten czas baaaaardzo dużo się wydarzyło i postaram się wszystko opisać w najbliższych dniach!
Dziękuję, że nadal tu licznie zaglądacie! :*
Już mnie przestraszyłaś tytułem. przed oczami miałam jakąś masakrę, a tu takie pozytywne rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że udało się odzyskać blogi.
OdpowiedzUsuńTo i teraz mam nadzieję ,że będzie spokój..
OdpowiedzUsuńWesołych, zdrowych i pogodnych Świat Wam życzę :-)
I co działa wszystko? Bo znów zniknęłaś. :)
OdpowiedzUsuń