poniedziałek, 7 maja 2018

Spotkanie autorskie z Olgą Rudnicką...

22 listopada w Jutrosinie odbyło się bardzo interesujące spotkanie autorskie...
Jeśli ktoś mówi najlepsza kryminalistka na wesoło to kojarzą mi się pisarki: Małgorzata Kursa, Marta Obuch i...jedna z najmłodszych Autorek w Polsce, mająca na koncie kilka książek - Olga Rudnicka. 
Wielkopolanka, kochająca psy, konie...i pisanie.





Z przyjemnością korzystam z zaproszeń do biblioteki w Jutrosinie. 
Każde spotkanie jest interesujące, ciekawe, czasem wesołe, czasem nostalgiczne...
Tym razem Rudnicka zapewniła swoim czytelniczkom i czytelnikom spotkanie pełne śmiechu, łez (ze śmiechu), zabawy i opowieści pełne grozy...
Choć po usłyszeniu pomysłu morderstw i pozbycia się ciał, które zaproponowały Jutrosinianki, nie wiem czy Olga jeszcze zjawi się  w tej pełnym uroku miasteczku...







Jestem w Jutrosinie kolejny, już nawet nie wiem który raz, Kamila Malecha - Dyrektor biblioteki w Jutrosinie, oczywiście stanęła na wysokości zadania, rewelacyjnie przygotowana poprowadziła spotkanie od A do Z.
Padło mnóstwo ciekawych pytań, z których Rudnicka świetnie i na wesoło odpowiadała.
 Czas uciekł za szybko, ale tak zawsze bywa, kiedy spędzamy go w miłej atmosferze i w rewelacyjnym towarzystwie. 

Jak to bywa po spotkaniach, książki Olgi Rudnickiej schodziły jak ciepłe bułeczki, do tego czytelnicy cierpliwie czekali w długiej kolejce po dedykacje, ja również.





 
Kamili bardzo dziękuję za świetne spotkanie.
 Oldze Rudnickiej za to, że pojawiła się w okolicach i niebawem do zobaczenia... 
Z tego co udało mi się gdzieś dojrzeć, to Olga pojawi się 9 maja w krotoszyńskiej bibliotece...



3 komentarze: