niedziela, 3 marca 2013

W marcu jak w garncu...

W marcu jak w garncu... czyli zmiennie...
Oj tak czas na zmiany. Luty zapoczątkował, marzec skończy, w kwietniu się okażę.
Napiszę Wam niebawem...

Czas jednak podsumować luty, zanim to zrobię chciałam Wam podziękować za WSZYSTKIE życzenia urodzinowe, a było ich mnóstwo. Mam nadzieję, że choć część z nich się spełni!

1. Przeczytane książki - 8
 "Szkoła żon" Magdalena Witkiewicz
  "Ostatni narzeczony" Nora Roberts
  "Pas Deltory. Jezioro Łez" Emily Rodda (tom II)
  "Pas Deltory. Miasto Szczurów" Emily Rodda (tom III)
  "Galeria uczuć" Alina Białowąs 
  "Pas Deltory. Ruchome Piaski" Emily Rodda (tom IV)
  "Trzy oblicza pożądania" Megan Hart
  "miłość? bardzo proszę" Aurelia Es 

 - w ramach wyzwań:
* Polacy nie gęsi... - 3
* Z półki 2013 - 1
* "W królestwie Nory Roberts" - 1
- pożyczone - 0

Najlepsza książka:   "Szkoła żon" Magdalena Witkiewicz ( 9/10). Bardzo dobre książki: "Ostatni narzeczony" Nora Roberts ( 7/10), "Galeria uczuć" Alina Białowąs  ( 7/10) i Pas Deltory.
Najsłabsza książka:  "miłość? bardzo proszę" Aurelia Es (3/10)

2. Filmowo
Totalna lipa, zabrakło czasu...

3. Na blogu gościłam:
- ABC...Jolanty Wesołowskiej
- ABC...Magdy i Kuby Kordel

4.  Zmiany, zmiany... OJ tak!

5. Spotkania autorskie: brak

6. Robótkowo - 2 obrazy :)

9. Zakupy - miałam nie kupować, ale zakupiłam 6 książek (stosik w najbliższych dniach)  
  
10. Nowe propozycje od Wydawców jak i Autorów :))) Za co serdecznie dziękuję! 

Luty uważam za udany, marzec szykuje się miesiącem nadrabiającym zaległości, które zrobiły mi się przez kilka ostatnich dni lutego.  Przyszło mnóstwo książek do recenzji, muszę je jakoś opanować i przyhamować na kolejne miesiące, przede wszystkim nie kupować kolejnych!




15 komentarzy:

  1. Mam nadzieję, że zmiany pozytywne:) Nie mogę się doczekać Szkoły żon:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że zmiany nadchodzą, bo czuję, że będą na lepsze... zresztą innych w ogóle nie biorę pod uwagę, u mnie też wiele się zmienia w ostatnim czasie, a i stos do recenzji mocno urósł, co spowodowało moja niemoc twórczą, na szczęście krótkotrwałą! Wczoraj skończyłam czytać w środku nocy, więc właściwie już dzisiaj, "Uroczysko" Magdy Kordel i jestem zachwycona, naśmiałam się i odzyskałam energię, a było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki! Pozdrawiam serdecznie, Sabinko i jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji urodzin:) która to wiosna? Osiemnasta?

    OdpowiedzUsuń
  3. Sabinko, cokolwiek się u Ciebie dzieje, trzymam kciuki. I z niecierpliwością czekam na wyjaśnienie tego enigmatycznego początku posta. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymaj Kochana, trzymaj! Dziękuję Ci bardzo :)

      Usuń
  4. Wiosna to idealny czas na zmiany :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zmiany od czasu do czasu są konieczne. Życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sabinko 100 lat z okazji urodzin:)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego co urodzinowe! :) Sabinko, a było już rozstrzygnięcie konkursu o pięknej miłości (Kordelów)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie Aniu, czekam na wyniki :) Musicie wybaczyć, bo Madzia chora...

      Usuń
  8. Ok. Poczekamy. Myślałam tylko, że może coś przegapiłam, bo ostatnio miałam ograniczony dostęp do internetu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba zajrzeć do tych pozycji :) ewa

    OdpowiedzUsuń