poniedziałek, 14 lutego 2011

"Córki" Joanna Philbin

Początek roku szkolnego. Lizzie Summers, dziewczyna o nietypowej urodzie, nigdy nie dziwiła się ani fotoreporterom, ani fanom padającym do stóp jej pięknej matce modelce, sama jednak unika rozgłosu. Wszystko się zmienia, gdy czternastolatka zostaje zauważona przez fotografkę mody, która jest przekonana, że to Lizzie powinna wyznaczać nowe kanony kobiecego piękna… Pierwsza powieść z cyklu o trzech przyjaciółkach - córce supermodelki, magnata medialnego i gwiazdy popu - które oprócz pochodzenia łączy długa i wierna przyjaźń.







Wydawnictwo: Bukowy Las
Wydano: 2011
stron : 304

Joanna Philbin, córka sławnego amerykańskiego gwiazdora postanowiła napisać książkę nie o życiu gwiazd, lecz całkiem trafiony według mnie punkt widzenia osoby, która stoi w cieniu znanej osoby. Nie mam pojęcia ile w tej książce znalazło się własnych doświadczeń, myślę, że sporo, na dodatek świetnie opisanych.... 


"Córki" to świetna powieść ukazująca po części "ciężkie" życie gwiazd, ale przede wszystkim "cięższe" życie rodzin znanych osób.
Autorka przedstawia nam dziewczęta, nastolatki, które pochodzą z bogatych domów, domów znanych osób. Na codzień  dziewczęta uczęszczają do szkoły, mają własne zainteresowania, niestety nie należą do najszczęśliwszych nastolatek pod słońcem. Są obserwowane, porównywane, a oczekiwania wobec nich są ...zbyt wygórowane.
Lizzy - bardzo ładna dziewczyna, inteligentna, zabawna żyjąca w cieniu matki - pięknej modelki. Nie lubi paparazzich, zdjęć i wszystkiego co związane z pracą matki. Niestety nie jest lekko być córką sławnej modelki....dziewczyna ma bardzo niskie mniemanie o sobie, jest przekonana, że jest brzydka.... poznając pewną fotografkę przekonuję się, iż jej uroda i ona sama ma w sobie to coś...
Carina- córka miliardera, jej główne zajęcie to wydawanie ojcowskich pieniędzy, brak zainteresowania ze strony ojca, wieczne kłótnie z nim powodują, że nastolatka czuje się nieszczęśliwa tak jak inna przyjaciółka Hudson. Piękna i utalentowana muzycznie jak jej matka. Niestety, choć cała trójka chce mieć własne pasje, dokonywać własnych wyborów, mają na to nikłe szanse, gdyż każdy oczekują od nich, że będą takie jak ich rodzice, bogate i sławne.


"Córki" to idealnie trafiony temat, nawet w naszej Polsce, gdzie większość znanych celebrytów unika rozgłosu, pragną zachować dla siebie swoją prywatność. Pragną uchować własne dzieci przed wścibskimi dziennikarzami. Osobiście ich rozumiem. Tym, którzy tego nie rozumieją polecam "Córki" . Autorka prawdopodobnie na swoim przykładzie świetnie ujęła tę "drugą stronę medalu". Życie osób żyjących w cieniu gwiazd nie należy do najłatwiejszych ....
 Książka mnie zainteresowała od pierwszych stron. Polecam głównie młodym osobom, choć sama miałam nie lada przyjemność poczytać o nastolatkach i ich własnych problemach. Jeśli macie ochotę sięgnijcie , bo warto, a już na pewno powieść będzie idealnym prezentem dla nastolatki :) Osobiście z wielką ochotą przeczytam kontynuację "Córek", bo takowa ma się pojawić.


Książkę otrzymałam od Wydawnictwa BUKOWY LAS za co serdecznie dziękuję !!!






Ps. Jednak był ogromny plus awarii kompa - kilka przeczytanych książek :o)

10 komentarzy:

  1. Trochę nie moja bajka, ale brzmi ciekawie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Marta, moja niby też , ale szczerze mówiąc warto czasem sięgnąć coś innego :) Zaskoczyła mnie, podobała mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie moja bajka totalnie. Gdybym przeczytała zapowiedź z tyłu okładki to sądziłabym pewnie, że kicz, ale po Twojej recenzji sądzę już inaczej :) że może być ciekawie.

    To teraz czekamy na napływ słów o przeczytanych książkach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka raczej nie wpasowuje się w mój gust, ale sądząc po opisie mogę śmiało rekomendować ją znajomym nastolatkom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. No tak, my może już za stare :) :)
    powiem Wam jednak, że chętnie sięgnę po drugą część :)

    OdpowiedzUsuń
  6. za stara jestem na takie lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam w planach, tylko muszę ją upolować gdzieś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. archer podejrzewam, że jesteśmy rówieśniczkami więc..dzięki

    Viconia, Domi, Bujaczek - ciesze się :)

    OdpowiedzUsuń