czwartek, 17 marca 2011

"Bez skrupułów" Tess Gerritsen

- Proszę mi opowiedzieć, co się wydarzyło.
Siedziała w wozie policyjnym już od półtorej godziny, rozmawiała z trzema policjantami, odpowiedziała na wszystkie ich pytania. Jej ślub to katastrofa, ledwo uszła z życiem, a ludzie na ulicy przyglądali się jej, jakby była jakimś dziwolągiem. A ten zimny jak ryba gliniarz oczekuje, że zacznie znowu od początku?






Wydawnictwo: Harlequin / Mira
Wydano: 2011
stron : 491

"Bez skrupułów" to powieść Tess Gerritsen, która jak o sobie piszę nigdy  nie czytała romansów. Z zawodu lekarz internista. Gdy podczas dyżuru jedna z pacjentek  ofiarowuje jej stos ksiązek romantycznych, postanawia tylko zajrzeć...a los płata jej figla.. . Zostaje pisarką ... i bardzo dobrze!
Od jakiegoś czasu powieść mnie kusiła by ją przeczytać. Choć przy ogromnym zmęczeniu postawiłam, że przeczytam kilka stron i odłożę :( tak sie jednak nie stało....

"Bez skrupułów" to dwa dobre kryminały w jednej książce, z przewidywalnym romansem.

"Z zimną krwią" to książka, która trzyma w stałym napięciu. Poznajemy młodą pielęgniarkę Ninę, którą w dniu ślubu przed ołtarzem porzuca narzeczony, zrozpaczona odwołuje uroczystość, zła, poniżona i przede wszystkim zrozpaczona wychodzi z kościoła. Podczas rozmowy w samochodzie Ojca Sullivana, kościół wylatuje w powietrze. Sprawą zajmują się najlepsi specjaliści w swoim fachu: Gillis i Navarro. Specjalisci od bomb. Podczas przesłuchania Navaro poznaje Ninę i uświadamia ją, że prawdopodobnie był to zamach na nią lub jej narzeczonego. Dziewczyna z czasem odkrywa prawdę ....
Navarro dochodzi do wniosku ....

"Czarna loteria" to kryminał typowo medyczny, gdzie w większości akcja odbywa się w szpitalu.
W jednym ze szpitali młoda lekarka Kate Chesne zostaje oskarżona o błąd w sztuce, gdy podczas operacji umiera pacjentka, a jednocześnie pielęgniarka z tego samego szpitala. Lekarka zostaje oskarżona, po stronie przeciwnej staje młody i znakomity prawnik, specjalizujący się w tego typu sprawach - David Ransom.
Jednak gdy w ciągu kilku tygodni ginie pielęgniarka i lekarz David postanawia się przyjrzeć sprawie. W tym samym czasie zrozpaczona i zdesperowana Kate próbuje wyjaśnić i połączyć ze sobą tajemnicza śmierć z morderstwami.........

Krótko mówiąc obie powieści pochłonęłam. Dobry kryminał, który trzyma w napięciu do samego końca. Świetnie wpleciony wątek miłosny, choć banalny i przewidywalny idealnie się zgrał i nawet wydał mi się potrzebny. Któż nie lubi wątków miłosnych, na dodatek w tedy gdy w sobie zakochują się dwa żywioły jak ogień i woda. Autorka ma niesamowitą rękę do dialogów, były tak realne, ze czasem miałam wrażenie, ze oglądam dobry film kryminalny, w którym do końca nie wiadomo kto jest mordercą. Choć w pierwszej powieści dość szybko udało mi się zidentyfikować "bombiarza" , tak w drugiej jestem całkowicie zaskoczona.
Świetna powieść, świetne akcje, świetne utrzymywanie napięcia, świetne realistyczne postaci to wszystko sprawiało, że książkę było trudno odłożyć. Pochłonęłam ją w dwa wieczory, których absolutnie nie uważam za stracone.
"Nagle, stojąc samotnie na przystani, uświadomił sobie, jak wielką czuje pustkę. Do niedawna błogosławił ten stan, pustka uwalniała go bowiem, od cierpienia. Teraz zaś zupełnie nieoczekiwanie zatęsknił za emocjami" - ja Wam gwarantuje, ze czytając nie zatęsknicie, bo emocji w tej książce nie brakuje!!!
Z przyjemnością sięgnę po inne książki Tess Gerritsen, z nadzieją, że będą to powieści kryminalno - medyczno - miłosne. Dla miłośników tego typu powieści polecam gorąco, naprawdę warto przeczytać "Bez skrupułów" Koniecznie...


Pani Moniko - dziękuję !!!!

13 komentarzy:

  1. aaa, mam ogromną ochotę na tę pozycję już od jakiegoś czasu, a tu teraz taka recenzja.. i co ja zrobię? Kasa na marcowe książeczki już cała wydana...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeczytałam książki Tess Gerritsen Nosiciel i Grawitacja.Obie z gatunku thriller medyczny. Polecam.
    Niestety więcej nie udało mi się "upolować", a szkoda.
    Dziękuję za recenzję "Bez skrupułów".Może uda mi się przeczytać.
    Pozdrawiam Jolka.best

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze okazji czytać Gerritsen, ale widzę, że trzeba to zmienić to skoro zachwalasz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Koniecznie muszę przeczytać, tym bardziej,że wcześniejsze spotkanie z autorką było bardzo dobre.

    OdpowiedzUsuń
  5. może kiedyś, ale do kiedyś będzie bardzo długie bo kolejka do przeczytania jest coraz dłuższa

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie czytałam tej autorki, ale tak mnie skusiłaś tą recenzją, że muszę sama sie przekonać, czy taka jest rzeczywiście dobra ...pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię tę pisarkę, więc na pewno przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja czytałam wszystkie książki Gerritsen oprócz tej, o której piszesz i najnowszego "Ciała".
    Uwielbiam jej powieści. Polecam serial pt. "Partnerki", który właśnie rozpoczął się na tvn - na podstawie jej książek, były dopiero dwa odcinki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gerritsen czytałam tylko jedną pozycję, ale mam ochotę na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Sil - a fundusz mężowski???? :)

    Dosiak - koniecznie!!!

    Kinga- ja właśnie rozglądam się za innymi :)

    archer - no niestety i u mnie się wydłuuuuuża :(

    cyrysia - cieszę się , że umiem kusić :)

    kamkap :)

    beatrix73- wiesz, że nie wiedziałam że jest serial???Dziękuję !!

    OdpowiedzUsuń
  11. Mi też się bardzo podobałam i pochłonęłam ją tak szybko, że nawet nie wiem kiedy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Przyznam, że mnie zaciekawiłaś mimo tego, że to też kryminał...

    OdpowiedzUsuń