wtorek, 19 kwietnia 2011

"Słodka zemsta" Nora Roberts

Adrianne, córka arabskiego szejka, od dawna obmyśla zemstę na ojcu, który kiedyś skrzywdził jej matkę. Postanawia wykraść z pałacu dumę jego kolekcji, najcenniejszy klejnot świata. Skarbiec jest pilnie strzeżony, lecz nie ma na świecie sejfu, którego nie otworzyłaby Adrianne – zuchwała i nieuchwytna złodziejka biżuterii. Tym razem jednak w ślad za nią podąża były włamywacz, obecnie agent Interpolu.

  

Wydawnictwo: Amber
Wydano: 2009
Wydanie: VI
stron : 320

Nora Roberts jest jedną z najsławniejszych, najbardziej znanych i utalentowanych pisarek na świecie. W Polsce również jest autorką znaną i cenioną. Jej książki sprzedają się bez jakiejś specjalnej promocji i reklamy. Zauważyłam, ze wiele osób albo uwielbia styl Nory Roberts, albo zwyczajnie nienawidzi. Osobiście jestem w tej pierwszej grupie. Gdy tylko mam okazję, z wielką przyjemnością sięgam po powieści pisane pod nazwiskiem Roberts lub też pseudonimem J.D. Robb.


Przyznaję, że "Smak zemsty" mnie zainteresował opisem z okładki. Skusiłam się gdy przeczytałam o tym, że część akcji dzieje się w pięknym małym państewku - Jaquir gdzieś w Arabii. 
Autorka w pierwszej części powieści przenosi nas do uroczego, malowniczego, a jednak rygorystycznego Państwa, gdzie władcą jest szejk Abdu i Allah. Gdzie kobiety są tylko po to by dawać przyjemność i synów swoim mężczyznom - władcom. Gdy rodzi się dziewczynka, służy raczej jako karta przetargowa z innymi krajami. 
Szejk Abdu wykształcił się na Zachodzie, tam też poznał wspaniałą aktorkę Phoebe, rudą piękność, która dla niego rzuciła Nowy Jork, aktorstwo, znajomych i została żoną szejka. Zmieniła przyzwyczajenia, zachowanie by tylko być z kimś kogo pokochała. W prezencie ślubnym otrzymuje od Abdu największy i bardzo drogi skarb, medalion  "Słońce i Księżyc"
Z miłości zaszła w ciążę, jednak podczas porodu pojawiły się komplikację, choć na świat przyszła córeczka, Phoebe już nigdy więcej nie mogła mieć dzieci, co dla szejka było zniewagą ... znienawidził kobietę i jej dziecko. Zamknął w haremie, a sam poślubił inne kobiety, z którymi miał dzieci.
Po 10 latach w Jaquirze, w poniżeniu, złości i nienawiści, Phoebe wraz z córeczką mają okazję uciec od swego władcy, nadarza się okazja podczas krótkiego pobytu w Paryżu. Kobieta wraz z córką ucieka do Stanów, gdzie przy pomocy przyjaciółki zaczynają życie od nowa....
 Phoebe próbuje wrócić do aktorstwa, jednak długa nieobecność i lata przerwy nie sprzyjają jej. Wpada w chorobę maniakalno - depresyjną, opiekuje się nią przyjaciółka Celeste i córka Adrianne, która robi wszystko by matka wyzdrowiała, niestety zaczyna brakować pieniędzy....
Adrianne postanawia się zemścić na Abdu i odebrać mu to co ma najcenniejszego...
W Europie i Stanach dochodzi do wielu rabunków, okradane są głównie osoby bardzo bogate, giną najwspanialsze i sporo warte błyskotki. Głównym podejrzanym jest "Cień". Interpol przez 10 lat próbuje złapać złodzieja, niestety ten jest zbyt dobry, by dać się złapać. Interpol od 5 lat współpracuje z Philipem Chamberlainem, byłym, genialnym włamywaczem, który postanowił odejść na emeryturę ...
Philip jest  na tropie "Cienia", niesamowicie go intryguje, postanawia go złapać... udaje mu się to, niestety wychodzi na jaw kim jest tajemniczy, genialny złodziej zwany Cieniem....a to wszystko zmienia....


"Słodka zemsta" to powieść idealnie trafiona w mój gust. Znalazłam tam wszystko co lubię, w dawkach, które są wyważone i umiejętnie przekazane czytelnikowi. Autorka dawkowała emocje i napięcie, które trzymało mnie przez większość powieści. Nie zabrakło tu tajemnicy, kryminału, przygody czy też romansu, którego było niewiele. Rewelacyjna powieść- tak z czystym sumieniem mogę podsumować "Smak zemsty".
Polecam miłośnikom Nory Roberts, tym, którzy nie znają twórczości autorki, lub czytali tylko jakieś romansidło, w którym zabrakło akcji, przy tej książce nie będziecie się nudzić. Polecam!



Bardzo dziękuję za "Smak zemsty" Księgarni Matras




9 komentarzy:

  1. Twój opis mnie bardzo zachęcił. Jak tylko nadarzy się sposobność to sobie kupie tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno już nie natrafiłam na wciągającą książkę Nory Roberts, ale po Twojej recenzji może zmienię zdanie...Brzmi kusząco.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię Norę w jednym i drugim wcieleniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam chyba jeszcze żadnej książki Roberts, ale zauważyłam na wielu blogach, że owe nazwisko się pojawia bardzo często.

    Ta książka, którą opisałaś wydaje się ciekawa. Chyba najbardziej interesujące jest to jak przebiegnie zemsta Adrianne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dawno już nie czytałam żadnej książki tejże autorki pamiętam , że rewelacyjnie pisze..muszę więc w końcu nadrobić zaległości..

    OdpowiedzUsuń
  6. Skuszę się , bo lubię tą autorkę...

    OdpowiedzUsuń
  7. Brzmi bardzo ciekawe, niesamowita historia. Nigdy nie czytałam nic tej autorki :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam Norę i jej książki a ta całkiem fajnie się zapowiada :)

    OdpowiedzUsuń
  9. elziutka, Isadora - warto!!!!

    archer, toska82- ja też :)

    Magia słowa pisanego, Domi - polecam, czas najwyższy :)

    cyrysia - czas odświeżyć ???

    OdpowiedzUsuń