niedziela, 22 maja 2011

Stosik - drugi w maju :) mała errata

Wczoraj gdy schodziłam, wyszła sąsiadka i wręcza przesyłkę kurierską, odebrała gdy mnie nie było, dlatego te ksiązki powinny znaleźć się we wczorajszym stosiku....
Sąsiedzi uczynni odbierają...aż się nie zbuntują :)
O wysłaniu przesyłki wiedziałam, o zawartości nie - przeczytałam w mailu "niespodzianka" , a któż nie kocha niespodzianek ????
Nie bardzo wiem czym sobie zasłużyłam.....
To Wydawnictwo wyjątkowo mnie dopieszcza...a raczej Pani Monika :)
Pani Monika, chyba dokładnie przegląda co lubię :) bo ...sami zobaczcie ....chyba , że lubi dokładnie co ja ???


Nie trzeba opisu... Macomber....Roberts ...no i romans historyczny !!!! Wszystko co wielbię :)
Dziękuję :) :) :)
Maj poświęcony jest głównie dzieciom....no cóż czerwiec będzie typowo kobiecy :) Postanowione :)

Życzę Wam słonecznej niedzieli, u nas od rana mglisto, słonka nie widać, choć po wczorajszym "opalaniu" moje plecy chętnie przez jakiś czas nie zobaczą słonka :)

15 komentarzy:

  1. Zazdroszczę stosika;) Miłej lektury!


    re:Ja również ją uwielbialam!
    W gimnazjum sytuacja przedstawia się teraz tak, że nauczyciel ma prawo wybrać jedną dowolną powieść Sienkiewicza do omówienia. Jedni wybierają Quo Vadis inni Krzyżaków. Ja miałam szczęście, bo trafiłam na to pierwsze;))

    OdpowiedzUsuń
  2. heheh pogratulować sąsiadów :) A co do Pani Moniki to cóż... ona wie wszystko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Scathach - no to pogratulować ...młodzież klasyki już nie pozna :) dobrze, ze jestem ze starszego pokolenia, miałam przynajmniej okazję i szczęście poznać klasykę Sienkiewicza :)

    Sil - no czarownicą nie jest za miła i sympatyczna, może prędzej dobra wróżka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uczynni sąsiedzi to podstawa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie rozpieszcza Cię Pani Monika. Książki i w mój gust trafiają idealnie. Cieszę się, że maj poświęciłaś lekturze dla dzieci, pozwoliło mi to wybrać co nie co dla moich chłopaków. Czerwiec kobiecy. Jestem za. Już wkrótce wakacje i mam zamiar zakopać się w książkach. Chętnie skorzystam z twoich podpowiedzi. A na plecki polecam kwaśne mleko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę Nory... Piękny stos. :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ha u mnie słonecznie, właśnie ręcę pierwsze promienie słońca złapały:) może dziś odważę się na wystawienie większej części ciałka?:) z książką oczywiście;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu - zgadza się :)

    Madziu - cieszę się , że choć odrobinkę pomogłam w wyborze książeczek dla dzieci. Na czerwiec sama się ciesze i czekam z utęsknieniem :)
    Plecki, póki co ... dały spokój i nie pieką, krem zadziałał :)

    Wetka - :o)

    Kaś - ostrożnie z pierwszymi promykami, wbrew pozorom...porządnie opala :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny stosik - gratuluję!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba w takim razie ja też mam podobny gust :) Gratuluję posiadania tak życzliwych sąsiadów ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny stos:) A sąsiadów tylko pozazdrościć! ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. kasandra_85 - dzięki

    Tosiu - ano prawda:)

    Niedopisanie - póki co życzliwi...chyba , że stracą cierpliwość przez wiosnę i lato, bo potem już siedzę w domku :)

    http://pisanyinaczej.blogspot.com - tak Mira / harlequin

    Mirando - dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O tak takie niespodzianki są najlepsze :).

    OdpowiedzUsuń