niedziela, 26 sierpnia 2012

Króciutko...

Dziś miała być opinia "Błekitnej zatoki". Zresztą bardzo dobrej książki!
Ale...
Nie potrafię się oderwać od czytanej powieści! 
Genialny debiut!
Genialny styl!
Genialne...
Zwyczajnie jestem oczarowana!
Żałuje, że tak późno się za nią zabrałam!!!!!!!!
Jeśli ktoś nie czytał to polecam!


Co dziś będziecie porabiać?7
Jakie plany czytelnicze?

Miłej niedzieli :)



26 komentarzy:

  1. o kurcze no jak tak mówisz to na wish listę trafia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jest na mojej liście Must read. Zapraszam do siebie na bloga. Moje plany czytelnicze to książka Gladiole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaglądam do Ciebie, choć nie zawsze zostawiam znak :)

      Usuń
  3. Trzeba na nią chyba zwrócić większą uwagę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. plany? zaczęłam dziś "Żonę_22", która zajmie mi trochę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. O tak, stuprocentowo się zgadzam. Ja również jestem oczarowana "Alibi na szczęście" i z niecierpliwością czekam na wrzesień i premierę drugiej części. :)
    Plany?
    "Jeździec miedziany" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam. Rewelacja. I co najważniejsze wkrótce druga część :) Liczę dni do premiery...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) To czekamy obie :)A pewnie więcej takich czekających :)

      Usuń
  7. a ja jestem po lekturze już dawno i nie pieję z zachwytu. Owszem, przeczytałam i chętnie sięgnę po drugą część ale pierwszą już miałam porzucić... Jak dla mnie (według mnie) cała historia miłości zbyt rozwlekle napisana i rozciągnięta. Po co? Do połowy książki dla mnie nudna. Nie uważam, żeby była to genialna czy rewelacyjna książka. Ale poczekam na Twoją recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście masz prawo do swojego zdania, ja do swojego :)
      Uważam, ze jest to genialny debiut napisany z dużym przygotowaniem i przemyśleniem. Piękne opisy, postaci drugoplanowi i cała ta historia... zresztą niebawem opinia :)

      Usuń
  8. cieszę się tak pozytywną opinię, bo "Alibi..." już od jakiegoś czasu stoi na mojej półce i czaka na swoją kolej.
    A aktualnie zachwycam się "Włoskimi sekretami" którą zresztą kupiłam pod wpływam Ciebie kochana, a raczej Twojej zachęty i opinii;-) i nie żałuje tej decyzji. Książka świetna, ale niestety jestem już przy jej końcu;-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu polecam :) Żałuję, że ja tak długo zwlekałam :)

      Ps. Cieszę się, że namówiłam Cię na "Włoskie..." no i że się nie zawiodłaś :)

      Usuń
  9. moja siostra czytała, zresztą pożyczając ją ode mnie (siostra jest jedyną osobą, której pożyczam książki, których jeszcze sama nie przeczytałam) i była zachwycona! zatem cieszę się, że już książka do mnie wróciła i że po nią niebawem sięgnę:) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miłej lektury Kasiu :) Mam nadzieję, że szybko przeczytam o niej Twoją recenzję :)

      Usuń
  10. Właśnie w tym tygodniu z wymiany książkowej dotarła do mnie ta pozycja. Wygląda okazale i wydaje się interesująca. Zostawię ją chyba na długie, jesienne wieczory.. bo jest co czytać. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. O matko, no to teraz mnie zaciekawiłaś! Czekam w takim razie na recenzję, a książkę dodaję do listy, bo już mam na nią chęć. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że jeszcze potrafię zaciekawić osoby, które tu zaglądają :P

      Usuń
  12. Już dawno mam chętkę na te książkę. Zobaczyłam jej recenzję, a także wywiad z debiutującą pisarką w ostatnim numerze "Imperium kobiet". Teraz tylko pozostaje mi zdobyć tę powieść. Poważnie taka dobra? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Julia, jak najbardziej pisałam poważnie :) Polecam!

      Usuń
  13. Ja też już ją zamówiłam i nie mogę się doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. od dawna mam na nią chętkę :D

    OdpowiedzUsuń