Dziś miała być opinia "Błekitnej zatoki". Zresztą bardzo dobrej książki!
Ale...
Nie potrafię się oderwać od czytanej powieści!
Genialny debiut!
Genialny styl!
Genialne...
Zwyczajnie jestem oczarowana!
Żałuje, że tak późno się za nią zabrałam!!!!!!!!
Jeśli ktoś nie czytał to polecam!
Co dziś będziecie porabiać?7
Jakie plany czytelnicze?
Miłej niedzieli :)
Jakie plany czytelnicze?
Miłej niedzieli :)
o kurcze no jak tak mówisz to na wish listę trafia :)
OdpowiedzUsuńMadziula spodoba Ci się!
UsuńTeż jest na mojej liście Must read. Zapraszam do siebie na bloga. Moje plany czytelnicze to książka Gladiole.
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie, choć nie zawsze zostawiam znak :)
UsuńTrzeba na nią chyba zwrócić większą uwagę :)
OdpowiedzUsuńplany? zaczęłam dziś "Żonę_22", która zajmie mi trochę czasu :)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury zatem :)
UsuńO tak, stuprocentowo się zgadzam. Ja również jestem oczarowana "Alibi na szczęście" i z niecierpliwością czekam na wrzesień i premierę drugiej części. :)
OdpowiedzUsuńPlany?
"Jeździec miedziany" :)
Też się nie mogę doczekać!
UsuńCzytałam. Rewelacja. I co najważniejsze wkrótce druga część :) Liczę dni do premiery...
OdpowiedzUsuń:) To czekamy obie :)A pewnie więcej takich czekających :)
Usuńa ja jestem po lekturze już dawno i nie pieję z zachwytu. Owszem, przeczytałam i chętnie sięgnę po drugą część ale pierwszą już miałam porzucić... Jak dla mnie (według mnie) cała historia miłości zbyt rozwlekle napisana i rozciągnięta. Po co? Do połowy książki dla mnie nudna. Nie uważam, żeby była to genialna czy rewelacyjna książka. Ale poczekam na Twoją recenzję.
OdpowiedzUsuńOczywiście masz prawo do swojego zdania, ja do swojego :)
UsuńUważam, ze jest to genialny debiut napisany z dużym przygotowaniem i przemyśleniem. Piękne opisy, postaci drugoplanowi i cała ta historia... zresztą niebawem opinia :)
cieszę się tak pozytywną opinię, bo "Alibi..." już od jakiegoś czasu stoi na mojej półce i czaka na swoją kolej.
OdpowiedzUsuńA aktualnie zachwycam się "Włoskimi sekretami" którą zresztą kupiłam pod wpływam Ciebie kochana, a raczej Twojej zachęty i opinii;-) i nie żałuje tej decyzji. Książka świetna, ale niestety jestem już przy jej końcu;-(
Basiu polecam :) Żałuję, że ja tak długo zwlekałam :)
UsuńPs. Cieszę się, że namówiłam Cię na "Włoskie..." no i że się nie zawiodłaś :)
moja siostra czytała, zresztą pożyczając ją ode mnie (siostra jest jedyną osobą, której pożyczam książki, których jeszcze sama nie przeczytałam) i była zachwycona! zatem cieszę się, że już książka do mnie wróciła i że po nią niebawem sięgnę:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMiłej lektury Kasiu :) Mam nadzieję, że szybko przeczytam o niej Twoją recenzję :)
UsuńWłaśnie w tym tygodniu z wymiany książkowej dotarła do mnie ta pozycja. Wygląda okazale i wydaje się interesująca. Zostawię ją chyba na długie, jesienne wieczory.. bo jest co czytać. ;-)
OdpowiedzUsuńJest okazała, ale z wspaniałą zawartością!
UsuńO matko, no to teraz mnie zaciekawiłaś! Czekam w takim razie na recenzję, a książkę dodaję do listy, bo już mam na nią chęć. :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że jeszcze potrafię zaciekawić osoby, które tu zaglądają :P
UsuńJuż dawno mam chętkę na te książkę. Zobaczyłam jej recenzję, a także wywiad z debiutującą pisarką w ostatnim numerze "Imperium kobiet". Teraz tylko pozostaje mi zdobyć tę powieść. Poważnie taka dobra? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJulia, jak najbardziej pisałam poważnie :) Polecam!
UsuńJa też już ją zamówiłam i nie mogę się doczekać :)
OdpowiedzUsuńWarto poczekać :)
Usuńod dawna mam na nią chętkę :D
OdpowiedzUsuń