Dlaczego lubi mi przeszkadzać, szczególnie kiedy już kończę czytać książkę????????
Staje się to już jakimś jego nawykiem, ale nie potrafię się na niego złościć, szczególnie jak tak fajnie mruczy, albo nawet furczy :)
Moja Kota robi dokładnie tak samo. Gdy tylko biorę książkę do ręki ona się na nią kładzie;) a wręcz uwielbia zasypiać tak by mi zasłonić całą książkę;) Mruczenie wynagradza wszystko:))
Hmm, a co to za książka, bo nie widzę? ;-)
OdpowiedzUsuń"Ostatni narzeczony" :)
UsuńAch! Ja jestem na Perfect Hope, ostatni tom z serii... :-) Fajna seria.
UsuńCzyli czytasz w oryginale :)
UsuńTrzeciego tomu w tej serii wydanej w j. polskim jeszcze nie ma, mam nadzieję, że szybko się pojawi :)))
Ty się nie zastanawiaj moja droga dlaczego tak robi futro, tylko bądż szczęśliwa bo to wielki zaszczyt, ze futro chce przyjść i poprzeszkadzać tobie:)
OdpowiedzUsuńW sumie... prawda :))))
UsuńWygłaskałam go :)
Tak, to ma pewne zalety ;-) Muszę polecić mamie, ona też lubi Norę.
OdpowiedzUsuńAż mnie korci, by Cię zapytać...ale jak zapytam, to pozamiatane :( i po wątku...
UsuńZapraszam do naszego wyzwania, Ciebie i Twoją mamę :)
Jaki cudowny kotek. :) Nie można się oprzeć, trzeba pogłaskać. ;)
OdpowiedzUsuńNo nie można- niestety ;)
UsuńCudny kociak!!!!!! <3
OdpowiedzUsuńKocina tęskni za Pancią i przywiązanie okazuje a ta się czepia. Niedobra Pancia!
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam. Tęskni? Eeeee cały czas przy mnie siedzi, albo za mną chodzi, szczególnie kiedy obiad szykuje, nierozłączny przyjaciel :)))
UsuńSzkoda, że moja Gapi już tak nie robi;/ ja nigdy przy jej obecności nie mogłam się skupić na czytaniu.
OdpowiedzUsuń:) Koty to jednak fajne zwierzaki :)
Usuń"Bo wiecie jak to jest z kotami. One nie mają właścicieli, one mają służbę". A kociak prześliczny. Ja mam psa i to też niezła przylepa.
OdpowiedzUsuńTo prawda!!!!!! U nas jest tak samo. Otwórz drzwi, daj jeść, sprzątnij kuwetę, a wszystko za sprawą konkretnych spojrzeń!
UsuńCo za słodziak! <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAle cudny :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMoja kociara robi dokładnie to samo! Zawsze stara się być pomiędzy moim wzrokiem a książką;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jakoś uwagę na siebie i swoje brzuchy muszą ściągnąć :)))
Usuńmój kot na całe szczęście nie ładuje mi się na książkę, kiedy czytam
OdpowiedzUsuńco najwyżej układa się obok mojego uda i zasypia w najlepsze :)
Dobrze wychowany :P
UsuńI ma kotek rację , Pańcia pogłaszcz kotka :-)))
OdpowiedzUsuńNo ba! Wygłaskany, jak zawsze :)
UsuńMoja Kota robi dokładnie tak samo. Gdy tylko biorę książkę do ręki ona się na nią kładzie;) a wręcz uwielbia zasypiać tak by mi zasłonić całą książkę;) Mruczenie wynagradza wszystko:))
OdpowiedzUsuńI jak ich nie kochać!???
UsuńSkąd ja to znam;-)
OdpowiedzUsuńI jak tu kartkę przewrócić jak mruczące piękno się na niej rozkosznie rozkłada;-)
No zwyczajnie się nie da :))))
Usuń