środa, 24 sierpnia 2011

Babska paplanina...

Czterdziestokilkuletnia Iza wikła się w romans z żonatym mężczyzną. Decyzja na pierwszy rzut oka nie wydaje się odpowiedzialna, ale… Grzegorz jest fajny, przystojny, a jego małżeństwo to fikcja. Bohaterka – pierwszy raz w życiu – postanawia walczyć o swoje. Tyle że wybranek nie wykazuje się nadmierną odwagą w sprawie poinformowania małżonki o swojej nowej partnerce… Izę wspierają koleżanki, z którymi odnowiła znajomość po latach. Wśród nich są: projektantka mody – singielka wbrew własnej woli, redaktorka radiowa, przedszkolanka, niepracująca żona marynarza oraz kobieta-cudak – humanistka, która robi karierę w… banku. Co w sprawach sercowych niezawodne przyjaciółki doradzą nie zawsze roztropnej Izie?


Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Wydano: 2011
stron : 592

Macie szalone przyjaciółki ??? Posiadacie zwariowane koleżanki??? A może fajnego kolegę? Nie? To nic straconego, zawsze jest szansa kogoś poznać! Wystarczy tylko się rozejrzeć. Teraz pytanie osobiste i zarazem retoryczne, a może jesteście tą trzecią?Tak? Nie? W takim razie koniecznie sięgnijcie po debiutancką powieść Izabeli Pietrzyk zatytułowaną "Babskie gadanie".

Cztredziestokilkuletnia Iza poznaje przystojnego Czarka. Wywiera na niej ogromne wrażenie, zapomina przy nim, że miała mieć chłopowstręt. Iza zafascynowana już facetem dowiaduje się, że jest żonaty i posiada dzieci. Gdy mija pierwszy szok, wdaje się w nim w romans z nadzieją, że być może przestanie być tą trzecią...

Historia zaczyna się typowo. Ona poznaje jego i zakochuje się. On obiecuje odejść od żony, z którą już go nic nie łączy prócz dzieci, ona mu w to wierzy. On wyznaje jej miłość, ona mu ufa. Ona czeka na niego i wierzy w odejście od żony, on tymczasem nie potrafi zostawić poślubionej kobiety. Ona każe mu wrócić do domu, on ze spuszczoną głową wraca potulnie do żony...
Schemat z życia wzięty. Czy bycie kochanką jest wspaniałe? Szczęśliwe? A przede wszystkim możliwe???
Na te i wiele pytań nie potrafię odpowiedzieć. Być może zdarza się, że jeden przypadek na tysiąc odchodzi i zostawia małżonka/e, ale większość mężczyzn, ale pewnie i kobiet zdecydowanie woli swoje już ułożone życie, nie lubi zmian. Nie twierdzę, że kobieta jak i mężczyzna korzysta ze  "skoku w bok", który miał być niezobowiązujący. Jednak czy na pewno ??? Czy nie krzywdzi się przy tym wielu osób? A gdzie po drodze zgubiono słowa przysięgi, czy ona już nic nie znaczy????
(...)ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci(...)
Świat wywraca się do góry nogami...

Izabela Pietrzyk stworzyła dowcipną opowieść o kłopotliwym byciu tą trzecią, ale także niesamowitą historię o wspaniałej i niepowtarzalnej przyjaźni. Powieść niezwykle lekko napisana, okraszona bardzo dużą dawką humoru. Niestety nie zabrakło też miłości, gorzkich rozczarowań i  słonych łez.
Choć czasem zagościł smutek to doskonale bawiłam się czytając o "Dziewczynkach". Te czterdziestokilkuletnie  Dziewczynki to przyjaciółki jeszcze z czasów  liceum, mogą na siebie liczyć, "psiapsiółki"  na dobre i złe. Wystarczy jeden wpis na forum lub zwyczajny sms, by pojawiły się w komplecie u tej, która ma kłopoty,czy jak to nazywały Rów Mariański. Któż by nie chciał takich koleżanek??? Przy tym zabawne, pomocne, ale przede wszystkim zwariowane i szczere. Polubiłam postać Izy, choć w pewnym momencie było mi jej zwyczajnie żal, ale cóż poradzić na nieszczęśliwą  miłość???

"Babskie gadanie" to dobry debiut, idealny na lato. Polecam powieść kobietom w każdym wieku, ale także pannom, matkom, przyjaciółkom, żonom czy też kochankom. Każda z nas znajdzie coś dla siebie, może to być przyjaźń, miłość, ostrzeżenie, czy choćby dobra powieść, która nas rozweseli i zrelaksuje po ciężkim dniu.

 

5 komentarzy:

  1. Myślę, że lektura w sam raz na letnie wieczory, dlatego chętnie sięgnę po coś lekkiego i relaksującego czyli ,,Babskie gadanie''.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nikogo nie zdziwi, jeśli napiszę, że sobie odpuszczam xD
    Recenzja jak zwykle ciekawa i zajmująca; pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj naśmiałam się czytając tą książkę :D Te rozmowy Dziewczynek i ich pomysły ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. cyrysia - dobrze myślisz :):):)

    Isadora skoro Cię nie zainteresowała :)

    Bujaczek taaa pomysły miały przednie :)

    ~Demismo - nie bardzo rozumiem, co jest cudne?

    OdpowiedzUsuń