poniedziałek, 16 stycznia 2012

Potrójne szczęście...

 
Pielęgniarka Leah Montgomery dowiaduje się, że nie może mieć dzieci. Postanawia odejść od męża, który marzy o dużej rodzinie. Doktor Gabe Montgomery zgadza się na rozwód, lecz stawia warunki. Proponuje Leah, by jeszcze sześć tygodni spędzili razem i w tym czasie pojechali z misją dobrej woli do Meksyku, gdzie szaleje epidemia. Wyjazd ten staje się punktem zwrotnym w ich związku...
Autor: Jessica Matthews
Wydawnictwo: Harlequin / Mira
Wydano: 2011
stron: 160
Seria: Medical
 
Ostatnio w telewizji zrobiła się moda na seriale i filmy medyczne. Osobiście lubię "Doktora House'a" . Seriali prawie nie oglądam. 
Jednak od dość dawna Wydawnictwo Harlequin wydaje serię Medical. Do tej pory nie miałam przyjemności czytać żadnego opowiadania z tej serii. Okazało się, że to był mój błąd, który muszę jak najszybciej naprawić. Przeczytałam "Potrójne szczęście" i zrozumiałam, że Medical jest wprost stworzony dla mnie. Idealny do torebki czy też na poranne czytanie do kawy. 
"Potrójne szczęście" to opowieść o dwojgu ludzi, którzy po latach próbują odnowić swoje małżeństwo, do którego wkradły się: brak porozumienia i pielęgnowanie związku. Do tego nie ułatwiała im strata dziecka, po której trudno było się pozbierać. Jednak Gabrielowi udaje się przekonać żonę, do jeszcze jednej szansy. 
Czy warto z niej skorzystać?
Jessica Matthews stworzyła krótką, ale jakże problematyczną historię okraszoną miłością i zaufaniem. Bardzo fajnie i szybko się ją czytało. Jeśli cała seria Medical jest jak ta książeczka, to z pewnością sięgnę do nich nie raz i nie dwa. Wam też polecam. Warto ją wrzucić do torebki i podczytywać w wolnych chwilach.


Serdeczne podziękowania dla p. Moniki i Wydawnictwa: 

13 komentarzy:

  1. Już miałam okazje poznać tą serię i przypadła mi ona do gust :) Taki "Ostry dyżur" w pigułce :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tej książki nie czytałam, ale wiele z tej serii tak :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam jakąś awersję do tak zwanych "czytadeł". Jakoś ostatnio najbardziej ciągnie mnie do powieści historycznych i dzieł na miarę Gombrowicza. Ciekawe, za jaki czas się zmęczę i niemal będe błagać, by w moje ręce wpadło coś lekkostrawnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak :)
      Takie czytadła są świetnymi przerywnikami:)

      Usuń
  4. Nie przepadam za takimi książkami,więc raczej sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja mama lubi czytać książki z tej serii , więc chyba zaczynam rozumieć o co chodzi w tym fenomenie. może sama się skuszę i poczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pierwszy medical??? Nie wierzę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poważnie :) Jakoś nigdy wcześniej nie wpadły mi w ręce, nawet w bibliotece:)

      Usuń
  7. Chętnie poznam tę serię :)

    OdpowiedzUsuń